jeden ; covery

3.9K 470 31
                                    

Michael wiedział, że Luke potrafi śpiewać, jednak nigdy nie miał okazji go usłyszeć.

O dziwo, Michaelowi nawet nie przyszło na myśl, że znajdzie covery Luke'a; przeglądał filmiki na youtube'ie w przerwach pomiędzy lekcjami. Zauważył blondyna na jednej z miniaturek.

- Proszę pana? - spytał jeden z uczniów. Clifford podskoczył, wylewając szklaną butelkę z wodą na swoje spodnie. - Kur...de - poprawił się szybko. Wyłączył natychmiast przeglądarkę. Nie zdawał sobie sprawy, że jego uczniowie przyszli już na lekcje.

Kilku uczniów zaczęło się śmiać widząc mokre plamy na spodniach Michaela.

- Zlał się! - wykrzyknął Freddie Matthews, najmniej lubiany uczeń.

- Język Frederick! - Czerwonowłosy zmrużył oczy na czternastolatka, wiedząc, iż ten nienawidził swojego pełnego imienia.

- Chuj - mruknął Freddie, dąsając się. Michael udał, że tego nie słyszał.

Napięcie w pomieszczeniu wzrosło, gdy do klasy wszedł Luke. Miał na sobie tę samą czapkę, co w filmiku. Michael przeklinał osobę, która wymyśliła zakaz noszenia czapek w szkołach.

- Hemmings, poproszę twoją czapkę - Clifford zażartował. Ściągnął mu ją z głowy i wziął do ręki. Luke zaśmiał się lekko, rumieniąc, gdy po chwili oddał mu ją.

- Nie nosimy czapek w klasie kolego - przypomniał, posyłając przyjazny uśmiech.

Blondyn chcąc ukryć zaczerwienienie na twarzy, usiadł pospiesznie na swoim miejscu.

- Kto jest gotowy na trochę muzyki? - zapytał Michael, unosząc brwi. Luke uśmiechnął się, była to jego ulubiona lekcja, oczywiście z konkretnego powodu.

***

- Luke mógłbyś zostać na chwilkę po lekcji? - zapytał Mikey dotykając nerwowo biurka. Blondyn przełknął głośno ślinę, kiwając powoli. Jestem w tarapatach?

Clifford zaczekał, aż wszyscy opuszczą pomieszczenie. Wcześniej zasiadł za biurkiem naprzeciw niego.

- Musisz mnie zrozumieć, że to co powiedziałem Ci w niedzielę było nieodpowiednie, okey? - zapytał. Niebieskooki skinął głową niepewnie.

Nauczyciel westchnął.

- To była prawda?

- To znaczy...ugh... - Clifford przejechał dłonią po włosach. - Musisz zrozumieć, że to nielegalne, prawda?

Luke ponownie westchnął.

- Oczywiście, że tak. Nie jestem głupi.

- Wiem, że nie jesteś głupi. Jesteś jednym z najlepszych dzieciaków jakich znam - odpowiedział mu. - Idź już pod kolejną klasę. Porozmawiam z tobą jutro po szkole.

Przytaknął powoli ruchem głowy. Chwycił plecak i opuścił klasę bez słowa.

Czuł się głupio. Pan Clifford uważa mnie za głupiego dzieciaka z głupimi sympatiami.

***
#MrCliffordFF
Tłumaczone przez: skymichael

mr. clifford | muke | pl ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz