XII

1.1K 61 17
                                    

HEJKA!!
Zanim zaproszę was do rozdziału chciałabym powiedzieć że stworzyłam playlistę (wraz z przyjaciółką która wybierała piosenki tak żeby pasowały) na spotify!!
Tutaj macie link oraz moim zdaniem rzeczy które wam pomogą ją odnaleźć
Buzi!! I życzę miłego czytanka!

https://open.spotify.com/playlist/4rbnvuYYRkBEgzvkQdXtoH?si=cRPqipPtS9e_7Ah4JdpmrA

com/playlist/4rbnvuYYRkBEgzvkQdXtoH?si=cRPqipPtS9e_7Ah4JdpmrA

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

⚠️⚠️⚠️⚠️BARDZO DRASTYCZNY ROZDZIAŁ.

JEŚLI WIESZ ŻE TEMATY KRWI, ŚMIERCI CZY ZWŁOK SĄ DLA CIEBIE NIE KOMFORTOWE NIE CZYTAJ!!
........

Byłem zmęczony. Minho popisał się dzisiaj ilością rzeczy jakie dał mi do roboty w pracy. Miałem ochotę go udusić ale wstrzymałem się widząc wiadomość od brata że wrócił do pracy.

Niemal odrazu wybrałem jego numer, a on po dwóch sygnałach odebrał.

- A więc, wiem że to nie będzie miłe, zgaduje że domyśliłeś się już że wypadek nie był przypadkiem. Nie jestem wstanie dokładnie stwierdzić kto to był, i czemu tak postąpił. Osobą jest koreańczykiem, wykluczyłem wszystkich szefów gangów będących białymi ale mieszkającymi w Korei. Natomiast muszę przejrzeć jeszcze parę aktów.

- Ale coś konkretnego masz?

- Tak. Ślady na aucie rodziców pokazują że było do nich strzelane. Policja zataiła to mówiąc że i tak nie znajdą sprawcy, jednak po samych śladach po kulach mogę stwierdzić że napewno nie był to zwykły pistolet a raczej jakiś rykoszet albo wiatrówka.

- Rozpoznajesz model czy musiałbyś mieć to przed oczami?

- No daj mi skończyć. - westchnął a ja wyobraziłem sobie jak przewraca oczami. - Dałem już kopię zdjęcia do wydziału kryminalnego. Oni mają do czynienia z takimi rzeczami na codzień.

- Masz jakiś raport na temat tego co się stało z ciałami? W końcu nigdy ich nie odzyskaliśmy... - spojrzałem na Minho, który zmarszczył brwi po czym biorąc kubek od kawy wyszedł z biura zamykając za sobą drzwi. Chyba zrozumiał że to dość ważna sprawa.

- Mam. Ale nie spodoba ci się to - westchnął brat. Wziął parę głębokich wdechów. Gdzieś z tyłu słyszałem jak przerzuca kartkami - Tata został potraktowany gorzej niż nam wcześniej powiedzieli. Zasadniczo ciał nam nie oddali tylko i wyłącznie przez to że po pierwsze ich nie znaleźli, a po drugie jak znaleźli to minęły dwa miesiące od pogrzebu. W raporcie jest napisane że sekcja zajęła im dwa tygodnie na to by odgadnąć czyje ciała to są. - wypuścił powietrze - Dasz radę przyjechać na komisariat teraz? - zapytał. Zastanawiałem się czy to co teraz robię nie mogę skończyć w domu. Mogłem.

Jednak problem jaki się pojawił to brak pojazdu. Przyjechałem z Minho i miałem z nim wrócić. Spojrzałem na biurko bruneta po czym westchnąłem i przetarłem dłonią twarz.

Drive ~ minsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz