Gorące słońce w Monte Carlo raziło w oczy przechodzącą przez pasy blondynkę, która z irytacją zsunęła okulary przeciwsłoneczne na nos. Wokół niej kręciło się pełno bogatych ludzi z telefonami przy uchu lub nagrywając okolicę.
Lando rozmawiał przez telefon, jadąc swoim Fiat'em Jolly, mając założone na nos okulary przeciwsłoneczne. Był dość zdezorientowany. Wszyscy dookoła robili mu zdjęcia, w szczególności, że był to tydzień wyścigowy, a on sam nie mógł nawet w spokoju zrobić sobie zakupów spożywczych, z których zrezygnował po wejściu do sklepu, w którym został otoczony ludźmi z wyciągniętymi telefonami gotowymi do robienia zdjęć. Nienawidził takich momentów, ale zawsze starał się być jak najmilszy dla swoich fanów.
– Ugh, Carlos, muszę kończyć! – mruknął do telefonu, przewracając oczami, gdy na pasy wkroczyło kilkoro ludzi. Dwie kobiety z torbami zakupowymi z Louis Vuitton, jakiś nastolatek z psem na smyczy, który z ogromnym zadowoleniem zrobił Lando kilka zdjęć, do których ten sztucznie się uśmiechał. Na końcu jednak szła pewna blondynka w ciemnych okularach przeciwsłonecznych, białej, luźnej sukience na ramiączka i czarnych klapkach od Hermés.
– Landooooo! Pamiętaj, że dzisiaj do ciebie wpadnę z Rebeccą! – powiedział wesoło Hiszpan, ale Lando bardziej nie mógł mieć go w poważaniu, gdy przed jego maską przechodziła niczego nieświadoma Blair. Na pasach. W Monako.
– Blair? – mruknął pod nosem Norris ruszając z miejsca i wciąż obserwując dziewczynę, która z uniesioną głową przemierzała kolejne metry, aż w końcu weszła do jednego ze sklepów i jego wzrok z powrotem wrócił na drogę.
– Jaka Blair? Lando, czy ty coś przede mną ukrywasz? Powiedz tylko, że to nie kolejna Luisa – westchnął zainteresowany Carlos.
Lando przewrócił oczami na wspomnienie swojej byłej dziewczyny. Jedynej, z którą udało mu się stworzyć coś poważnego i jedynej, którą prawdziwie kochał. Niestety ich związek zakończył się po roku ze względu na ich rozwijające się kariery. Luisy w modelingu, a Lando w świecie wyścigów.
– Nie, Carlos. Blair to moja terapeutka z Woking. Właśnie przepuściłem ją na pasach w Monako – wymamrotał Norris, nadal ewidentnie zdezorientowany widokiem Blair w Monako.
– Oh... – mruknął Carlos, którego bardziej zaciekawił fakt, że Lando posiada terapeutkę, niż sam fakt, że przebywała ona w Monako. – Może coś ci się przewidziało? – dodał niepewnie, obserwując swoją nową dziewczynę, która bezwstydnie zrzucała z siebie przed nim ubrania, chcąc zwrócić na siebie jego uwagę. Co idealnie jej się udawało.
– Jezus, może ja powinienem iść do psychiatry – zaśmiał się gorzko Lando, mając na myśli swoje zwidy. Wjeżdżał na podziemny parking do swojego mieszkania, gdy Carlos mamrotał jakieś dziwne dźwięki do telefonu. – Okej, Carlos. Baw się dobrze – parsknął do telefonu, domyślając się w czym mu właśnie przeszkadzał i wyszedł z auta. Carlos odpowiedział niemrawe „dzięki", po czym ich rozmowa się zakończyła.
Carlos od niedawna był w związku z Rebeccą. Dla Lando było to całkiem dziwne i niedorzeczne, gdyż zaledwie dwa lub trzy miesiące przed poznaniem przez Lando jego nowej dziewczyny, Carlos zakończył związek z Isą, z którą był przez siedem lat. Z którą planował założyć rodzinę. Dla Lando Isa była jak starsza siostra, więc naprawdę ciężko było mu się przyzwyczaić do nowej rzeczywistości. Dlatego spędzał z Carlos'em coraz mniej czasu.
– Ugh. Tak, Zak? – mruknął do telefonu, przewracając oczami, gdy po rozłączeniu się z Carlos'em, jego telefon znów zaczął dzwonić.
Był właśnie w drodze do swojego mieszkania. Chciał zakopać się w swoim łóżku i więcej z niego nie wychodzić, ale wiedział, że jego rodzina i przyjaciele lada moment do niego wpadną, zważając na to, że był to dopiero wtorek przed Grand Prix Monako. Każdy chciał przy nim być i go wspierać, co bardzo doceniał, ale czasem chciał mieć chwilę dla siebie. Chwilę na poukładanie w głowie swoich myśli i odpoczynek od ludzi.
CZYTASZ
Mental Health | Lando Norris
FanfictionBlair Vanderbilt jest zarozumiałą terapeutką w drużynie McLaren'a, szukającą własnego szczęścia. Lando Norris jest niepanującym nad swoimi emocjami kierowcą McLaren'a, który został zmuszony, aby skorzystać z pomocy nieznanej sobie terapeutki. Co jeś...