Lizzy wyszła z auta trzaskając drzwiami, mała suka niszczy mi auto. Minęło kilka godzin a ja siedzę tutaj jak debil, ze szkoły wyszli już nawet uczniowie którzy mieli treningi. Cholera by ją, nie wiem co się ze mną dzieje tracę przy niej rozum, nie trzymam się planu. Jej słowa w jakiś sposób mnie dotknęły a nie powinny, to prawda jestem dla niej zimny mimo że wcześniej dobrze się z nią dogadywałem, poprostu kiedy zdam sobie sprawę co robię wtedy zaczynam wymazywać te dobre chwile z nią i zaczynam robić to co kazał mi mój ojciec. Tak, to wszystko to tylko głupi plan by zgładzić jej ojca który spierdolił mi życie zabijając moją siostrę. I tak to z tą napaścią to nie prawda, mój dom stoi pusty a ja mieszkam od jakiegoś czasu z rodzicami. Dom rodzinny w Nowym Jorku stoi pusty, więc kiedy będzie już po wszystkim to się tam wprowadzę razem z mamą, z dala od tego zjeba. Ale pomijając, chcę się z ojcem zemścić na Jacobie robiąc jego córce to samo, niech wie jaki to ból nawet nastawie jego ryj tak żeby patrzył jak jego kochana, mała córeczka umiera. Jednak ojciec nie ostrzegł mnie że jest ona tak piękna i seksowna, gdybym wiedział możliwe że nie zgodziłbym się na tą pracę jako wspólnik Vasqueza. Przez to wszystko plan może legnąć w gruzach, cholera nie wiem co robić, muszę zdobyć jej zaufanie i później wywieźć a zaś to się samo dziać będzie. Ale ja głupi wskoczyłem z nią do łóżka i całkowicie zapomniałem o tym planie, zresztą jebać ojca robię to dla siebie nie dla niego. Kiedy to wszystko się skończy wezmę mamę i wyprowadzę się od tego skurwysyna, nie zasługuje na rodzinę, tylko na to żeby gnić w piekle.
Ale cholera, ta praca to jedyne miejsce gdzie w jakiś sposób mogę mieć kontakt z młodą, dlatego jeśli rodzice jej dowiedzą się że jej nie pilnuje wkurwią się i mnie zwolnią. Wyszłem z auta trzaskając drzwiami tak jak wcześniej brunetka i ruszyłem do szkoły, a później do gabinetu dyrektora. Muszę jakoś to odkręcić żeby dziewczyna nie miała zawieszenia bo wtedy..ugh dobra nie robię tego tylko żeby nie wyjebali mnie z roboty, robię to bo Lizzy na to nie zasłużyła, jest za dobra na ten świat. Mam na nią widocznie zły wpływ.Zapukałem I gdy usłyszałem zaproszenie wszedłem.
Przy biurku siedział już na wpół łysy facet, około po 60-siątce którego już wcześniej widziałem.-Dzień dobry, coś się stało?
Odezwał się stary swoim zachrypniętym głosem, który swoją drogą przypominał mojego ojca.-Ja w sprawie Lizzy. Muszę wytłumaczyć kilka rzeczy.
Usiadłem na krześle naprzeciwko niego i wpatrywałem się w niego tym swoim jak to mówi Lizzy "zimnym wzrokiem". Widać było że dyrektor od początku srał w gacie gdy mnie tylko zobaczył, tak jak większość ludzi którzy wiedzą kim jestem i co robię. Mówią że jestem marginesem, ale jak widać nie wszyscy o tym wiedzą. Rodzice Lizzy i sama ona są na to żywym przykładem, gdyby wiedzieli kazaliby mi się trzymać z dala od Lizzy, z dala od problemów które za sobą ciągne.-A więc słucham.
Odchrząknął i również na mnie spojrzał próbując zachować poważny wyraz twarzy.-Jessica, dziewczyna ktorą pobiła nie została pobita bez powodu. Kilka dni temu wraz z byłym przyjacielem Lizzy, Samuelem zaczęli poniżać ją w internecie pisząc różne obraźliwe rzeczy w jej stronę. Ale to nie wszystko, w szkole również się to dzieje i sam byłem świadkiem tego jak dziewczyna użyła przemocy fizycznej wobec Lizzy. Moim zdaniem Lizzy działała w obronie własnej i nie powinna zostać zawieszona.
Wtłumaczyłem mając nadzieję że ten nasra w majty i przyzna mi rację, jeśli nie inaczej to załatwię.-Oh, nie wiedziałem o tym. Jednak mimo to myślę że została sprawiedliwie zawieszona.
Nosz ty stary chuju, nie po to przychodzę tu żeby słuchać twojego zgrędzolenia ma temat twoich jebanych zasad.-A ja myślę że powinien pan wycofać jej zawieszenie.
Mruknęłem a wkurwienie rosło coraz bardziej, myślałem że odrazu się ze mną zgodzi i nie będę musiał pierdolić tu jak jakiś ojciec szukający pomocy.
CZYTASZ
zakazany związek||Część.1
Romance16-letnia Lizzy Vasquez, córka popularnego biznesmena. Jest najlepszą uczennicą w pobliskim liceum w Michigan. Dziewczyna jest grzeczna, a jej rodzice nie mają z nią żadnych problemów. Jej życie jednak się zmienia, kiedy do jej życia wkracza nowy ws...