Nocowanie [8]

25 1 0
                                    

Żałuję, że nie zdążyłem poznać wszystkich, ale nie sądzę, że nie dam rady tego zrobić jutro. Z ogłoszenia prowadzącego wychodzi na to, że jest już późno, ale ja nie czuję zmęczenia, więc siedzę z Julką, Agatą i Blanką w kuchni, gdzie doszło do zbrodni. Agata myje podłogi, a my od czasu do czasu musimy podnieść stopy z biało-czarnych kafelków. Siedzimy przy barku na skórzanych krzesełkach barowych. Julka sprawdza co jest dostępne w chłodziarkach, a ja prowadzę z Blanką small-talk na temat Denisa.
- Jestem ciekawa czy on tak na serio- zastanawia się.
- Denis? Oh, tak. Znam go dobrze.
- Mi pasuje na lidera- porusza pasem torby.- Tak jak był administratorem grupy.
Julka powstaje z podłogi przy chłodziarce i stawia na barku butelkę czystej wódki.
- O nie- zaprzeczam odrazu.
- Na rozruszanie umysłu- uśmiecha się wścibsko.
Agata upuszcza mopa, który zahacza się o lodówkę. Przysiada się do nas i mówi.
- Ja się napiję.
Julka polewa czystą do kieliszka i sunie go do Agaty. Robi to samo dla siebie.
- A ty?- patrzy na Blankę.
- To znaczy...ja...chodzi o to, że- jąka się.- Nie, dziękuję.
Dziewczyny piją po jeszcze jednym, a ja z Blanką próbujemy się nie śmiać z ich nierozsądnych decyzji. Julka odkłada butelkę do chłodziarki, a potem wędruje wzrokiem po ciemnoczerwonych ścianach.
- Nie zdążyłam dziś poznać wszystkich- mówi po chwili.
- Ja też- przyznaję.
- Ale za to- szczerzy się chytrze.- zrobiłam im zdjęcia.
Agata kręci palcem we włosach i próbuje przypomnieć sobie czy Julka na prawdę to powiedziała.
- Po co to zrobiłaś?- pytam ze szczerym zdziwieniem w oczach.
- Żeby ich obgadać- podśmiechuje.

Julka pyta o coś, na co zgadzamy się bez zastanowienia. Znajdujemy się u mnie w pokoju. Czuję ten sam stres jak na początku, gdy się obudziłem. Przechodzi mi, gdy dziewczyny rozsadzają się na prowizorycznym łóżku i czekają, aż dołączę. Siadam na boku. Julka wyjmuje z kieszeni wymięte zdjęcia uczestników.
- Wykonałam je tym aparatem- tłumaczy i pokazuje biały aparacik.
- Skąd go masz?- pyta Agata.
- To nie ważne- omija pytanie i ustawia pierwsze zdjęcie na pościel.
Fotografia przedstawia chłopaka w dresie.
- Jest łysy- mówi śmiało Blanka.
- Pogadajmy o nim...

Bytomska gra śmierciOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz