Ania spojrzała na spłowiały obraz przemocy, którą właśnie wyrządziła. Choć serce jej biło szybko, wiedziała, że ta brutalna scena to tylko mała część układanki, którą musi rozwikłać. Teraz, z intruzem już martwym, jej uwaga skierowana była na kolejne kroki.
Wszyscy członkowie zespołu czekali na dalsze polecenia. Ania, opanowując swoje emocje, wydała zdecydowane rozkazy. Matteo i Alessandro mieli przyspieszyć plany zabezpieczenia magazynu, sprawdzając jednocześnie, czy Sebastian nie zrealizował swojego zamiaru podpalenia. Reszta zespołu miała przeszukać pozostałe zakamarki, aby znaleźć jakiekolwiek dodatkowe wskazówki dotyczące tajemniczej matki Ani.
Zaczynała się krwawa gra, a Ania była gotowa przemierzyć każdy ciemny kąt, aby poznać całą prawdę. W jej oczach widniał połączony blask zemsty i poszukiwania odpowiedzi. Losy były nieprzewidywalne, a przed Anią rozciągała się droga pełna niebezpieczeństw, intryg i tajemnic, które musiała odkryć, aby poznać swoje miejsce w tej mrocznej historii.
Matteo, obserwując Anię, dostrzegał w niej fascynujący kontrast pomiędzy brutalną bezwzględnością, a jednocześnie głębokim zanurzeniem w mroczną historię, którą odkryła. Widział, jak każdy akt przemocy przynosi jej ulgę, jakby to był jej osobisty lek na wszelkie zmartwienia. Zakradł się na przesłuchanie intruza, świadomy, że Ania jest gotowa zatopić się w mrocznym transie, gotowa zabić każdego, kto stanąłby na jej drodze.
Emocje, które widział w oczach Ani, z czasem ustąpiły miejsca obojętności, ale pod tą powierzchowną maską Matteo dostrzegł uśmiech, ukryty głęboko w jej wnętrzu. Ania czerpała satysfakcję z tej mrocznej roli, jaką przyjęła, a jej oblicze w kombinezonie zdawało się jeszcze bardziej intrygujące i kuszące.
Matteo, przyglądając się jej, zauważył, jak pikantny element dodają buty na obcasie, choć może niepraktyczne, nadające pewnego rodzaju kobiecej elegancji temu brutalnemu światowi. Wstrzymał się przed komentarzem, wiedząc, że kobieta nie lubi krytyki wyglądu, to tak samo jak zdrada w książkach, która nie jest nigdy wybaczalna. W tym świecie, gdzie granice między dobrocią a zepsuciem były mgliste, Ania znajdowała swoją siłę, a Matteo zaczynał dostrzegać w niej więcej niż tylko spragnioną zemsty kobietę.
Ludzie Sebastiana zaczęli oblężenie. Ania, w ogniu otwartej wojny, błyskawicznie reagowała na oblężenie magazynu. W biegu wspięła się na dach, ustawiła snajperkę i rozpoczęła precyzyjny ostrzał w kierunku wrogów. Jej celność była zadziwiająca, choć przeciwnicy mieli na sobie praktycznie całkowicie zasłaniające ich kuloodporne kamizelki. Ania jednak nie znała litości, precyzyjnie celując w takie miejsca, jak szyja, kolana czy głowa.Strzały Ani przebijające nawet najbardziej zaawansowane opancerzenie wprowadzały zamieszanie w szeregach przeciwnika. Tam, gdzie brakowało kamizelek, celowała prosto w serce, zadając śmiercionośne rany. Na dachu, w cieniu palącego się magazynu, Ania stała się śmiertelną strażniczką, wymierzała sprawiedliwość bezlitosnym hukiem swojej snajperki. Walka trwała, a Ania była gotowa zapłacić najwyższą cenę, aby bronić swojej prawdy i zemsty.
Ania poczuła lodowaty cień na karku, gdy Sebastian niespodziewanie wszedł na dach. Zaskoczona, odkryła, że pistolet znajduje się przy jej skroni. Słysząc jego groźbę, poczuła ciężar wyboru: albo strzela do swoich ludzi, albo stawia czoło śmierci.
Ania, mimo groźby ze strony Sebastiana, nie złamała swojego moralnego kodeksu. Zdecydowanie odmówiła rozpoczęcia ognia w kierunku swoich ludzi. Choć pistolet uciskał jej skroń, a Sebastian trzymał nad nią kontrolę, Ania nie pozwoliła, aby jego groźba zatraciła jej integrowanie i lojalność wobec swojego zespołu. Pozostała nieugięta, gotowa stawić czoła konsekwencjom, by bronić swoich zasad. To była walka nie tylko o życie, ale także o jej własną integralność moralną.
Sebastian, zauważając nieustępliwość Ani, wzruszył lekko brwiami, a jego oblicze zdradzało mieszaninę zaskoczenia i irytacji. Wstrzymał oddech na chwilę, a potem z lekkim uśmiechem na twarzy przycisnął delikatnie pistolet do jej skroni.
"Masz jaja, Aniu," rzekł z przekąsem. "Ale wiesz, że i tak musisz podjąć wybór, prawda? Albo twoi ludzie, albo twoje życie. Sprawdź, czy naprawdę jesteś taka twarda."
Napięcie na dachu wzrosło, a Ania znalazła się w kręgu decyzji, której konsekwencje były nieuchronne. To był moment, który zmuszał ją do podjęcia trudnej decyzji, w której każda ścieżka była upiornie trudna.
Ania, mimo przewagi Sebastiana w postaci pistoletu, wiedziała, że to był moment walki o jej życie. Gdy on zaczął zdumiewająco szybko wymierzać ciosy, Ania odniosła przewagę dzięki swoim umiejętnościom samoobrony. Nieustraszona i sprężysta, zręcznie unikała uderzeń, korzystając z każdej luki w jego atakach.
Nagle wykonała gwałtowny skok, unikając uderzenia Sebastiana, a następnie zaskakująco skręciła w stronę niego, wbijając mu kolano w korpus. Moment zaskoczenia, który pojawił się na twarzy Sebastiana, wykorzystała do przywarcia mu ręką pistoletu. Wyszkolona w sztukach walki, Ania sprawnie obezwładniła go, wykorzystując każdą możliwą technikę.
Znalezienie się teraz na równych szansach, Sebastian zauważył, że w walce fizycznej nie miał przewagi. Ania, zimnokrwista i zdeterminowana, związała go szybko liną, którą miała przy sobie. Chwilę później Sebastian znajdował się bezradnie przywiązany, patrząc na Anię, która zwycięsko stała na krawędzi dachu.
Opływająca adrenaliną Ania, nie tracąc ani chwili, ostrożnie przyprowadziła Sebastiana w kierunku krawędzi, pozostawiając jedną z lin dostatecznie długą, aby się unieść. Gdy stał bezradny, patrząc w przepaść, Ania, wykorzystując swoją siłę i pewność siebie, mocno przyciągnęła linę, sprawiając, że Sebastian zatoczył się przez krawędź. Upadek Sebastiana z dachu był jak symboliczny koniec walki o życie Ani i zemsty.
Stojąc na skraju, z widokiem na upadającego Sebastiana, Ania poczuła mieszankę ulgi i triumfu. To zwycięstwo oznaczało dla niej nie tylko fizyczne przezwyciężenie przeciwnika, ale także pokonanie swoich własnych lęków i wybicie się z pułapki, w jakiej się znalazła.
![](https://img.wattpad.com/cover/339741180-288-k78291.jpg)
CZYTASZ
Blue Rose
RomanceMatteo Corrado jest przystojnym księciem mafii, który jest bardzo znany przez cywili. Budzi postrach w nich kiedy słyszą jego dane osobowe lub widzą go w klubie. Kobieta w świecie mafii powinna być posłuszna mężczyźnie, urodzić mu następcę. Lecz ona...