Pov: Robert Lewandowski
Po pozbyciu się Anny chciałem dalej spać. Ale nie wiem. Nie mogłem. Nie byłem pewnien czy dobrze zrobiłem.
***
Rano chwilę po wstaniu otworzyłem powiadomienia w telefonie. O kurwa! Wysłala mi wiadomość, że chce się rozwieść... Nie spodziewałem się, że to nastąpi... Tak szybko. Była 7 rano. Gavi jeszcze pewnie śpi. Poszedłem do dziewczynek. Już nie spały tylko się bawiły.
- Co robicie?
- Bawimy się w szkołę.
- Ooo. Fajnie.
- Tato? A czemu w nocy było tak głośno? Ktoś chyba krzyczał.
No dlaczego Robert? Wytłumacz im.
- Eee. Mama wróciła i się trochę pokłóciliśmy. No i potem powiedziałem mamie by jeszcze się gdzieś przeszła... Tak. Tak było...
***
W chuju to mam że Pablo zapewne śpi. Muszę z kimś porozmawiać. Teraz.
- Hejjj!
- Cześć.
- Obudziłem cię?
- Mhm.
- Sorry. Ale potrzebuje z kimś pogodać.
- Okej. I tak bym zapewne zaraz wstawał. A o czym chcesz porozmawiać?
- No bo tak. Anka wróciła do domu w środku nocy i jej powiedziałem, że ma stąd iść.
- I poszła?
- No poszła. Ale nie wiem czy dobrze zrobiłem...
- No moim zdaniem to dobrze. Przecież od dawna wam się nie układało. W dodatku to co zrobiła...
- No niby tak. A dziewczynki? One są jeszcze takie małe... Jak nie zrozumieją sytuacji? I będą mnie obwiniać o wszystko?
- Nie będą! Dobrze zrobiłeś. Z resztą chyba pozwolisz się im się z nią dalej spotykać.
- Oczywiście, że pozwolę. No i ona mi jeszcze wysłała wiadomość że chce wziąć rozwód.
- Kiedy?
- Nie wiem. Nic jej jeszcze nie odpisałem.
- Mhm. Wiesz... Ja dzisiaj pójdę do Dybali i postam się jutro wrócić.
- Okej.
- Ty jebany kurwikleszczu! Zostaw moje śniadanie!
- Eee... Gavi? Wszystko okej?
- Tak. Z mną tak. Zalewski drze się na Zielińskiego bo wjebał mu śniadanie.
- Aha. Okej... To do zobaczenia.
- No. Papa.
_______________________________________
Niestety w poniedziałek wracam do szkoły. Jakoś jak mam wolne i mogę pisać to nie mam weny, ale jak mam szkołę i naukę to wena jest najlepsza...
CZYTASZ
Czy od tego się zaczęło...? | Lewandowski x Gavi
Romance°•Od nienawiści i złości do miłość i radości. Krótkie rozdziały•° • Grudzień 2023 - Kwiecień 2024