⚠️⚠️⚠️SCENY DLA DOROSŁYCH⚠️⚠️⚠️
Narracja
Pov: RicardoNie powiem, naprawdę byłem po wrażeniem nowej techniki Victora. W sumie to cała drużyna, a Sam stojący na bramce miał minę jakby miał się zesikać pod siebie. Strzał był naprawdę mroczny. Nazwa zdecydowanie pasuje. Wszyscy patrzyli się na Victora, który nagle upadł na kolana z baardzo dużej wysokości i jakby zesztywniał? Po czym jak deska padł na twarz. Właśnie gryzł murawę.
Cała drużyna od razu podbiegła do niego, ale oczywiście Arion był pierwszy. Bał się go dotknąć, żeby nie zrobić mu krzywdy więc tylko mówił do niego, żeby nie zasypiał. Koszmarny widok. Victorowi naprawdę mogło stać się coś poważnego. Podbiegłem do chłopaka jak najszybciej, a gdy zobaczyłem że nie może się ruszyć krzyczałem na panią Celie, aby dzwoniła po karetkę. Musiałem ja, bo Arion dławił się łzami. Tak swoją drogą to chyba tylko ja zauważyłem z całej drużyny, że Arion dosłownie CAŁY czas patrzy się na Victora i bardzo się o niego martwi. Rozumiem, że są przyjaciółmi ale jednak ja też się z Victorem przyjaźnie a tak się nie zachowuję.
Nikt nie wiedział co zrobić więc mogliśmy tylko czekać na przyjazd pogotowia. Baliśmy się go ruszyć, mógł mieć coś z kręgosłupem i dotykiem mogliśmy tylko pogorszyć sprawę. A gdy Tsurugi zemdlał Tenma nie wytrzymał i po prostu zaczął tak okropnie płakać, że musiałem go przytulić i uspokoić, bo jeszcze chwila i by się tu nam udusił.
Po około 5 minutach na boisko przyjechał ambulans. Ratownik medyczny rozmawiał jeszcze z trenerem, gdy dwóch pozostałych na noszach zanosiło nieprzytomnego Victora do karetki. Z tego co usłyszałem to z Victorem jest bardzo źle, doznał poważnego uszkodzenia rdzenia kręgowego i niewiadomo co będzie dalej. Bardzo martwiłem się o naszego najlepszego napastnika. Ale nie wiedziałem czy Arion sobie z tym poradzi. Przemyślałem wszystko i połączyłem kropki. Arion zakochał się w Victorze i to jest pewne, ale czy Victor też czuje coś do Ariona? Z jego zachowania nic takiego nie wywnioskowałem, ale jak wiadomo Tsurugi jest najbardziej skrytą osobą jaką znam i potrafi skutecznie ukrywać swoje emocje.
Karetka z Victorem odjechała a za nimi pojechał trener Sharp i za namową Ariona pojechali we dwóch do szpitala. Wtedy podeszła do mnie Rosie.
-Skarbie wiesz coś o stanie Victora? Martwię się- no tak Rosie troszczyła się o wszystkich najbardziej ze wszystkich menadżerek.
-Trochę podsłuchałem i nie jest z nim dobrze, jego rdzeń kręgowy mógł zostać uszkodzony i prawdopodobnie przejdzie operację. Kochanie co jak on z tego nie wyjdzie cały...- ja naprawdę się o niego martwiłem jak o przyjaciela. Victor zawsze służył pomocą i dotrzymywał słowa za każdym jebanym razem.
-Nie brzmi to dobrze, ale spokojnie wiesz jaki jest Victor, on sobie poradzi. Nie martw się będzie dobrze- pocałowała mnie w usta a ja oczywiście oddałem pocałunek. Nie powinniśmy w takiej sytuacji ale co tam.
Skip time
Wszyscy poszli do domów, a trener Evans powiedział, że jak czegoś się dowie o Victorze to napisze na grupie. Rosie przyszła do mnie do domu na noc. Postanowiła, że nie zostawi mnie samego w takiej sytuacji widząc jak się trzymam.
Byłem jej wdzięczny. Kocham ją jak nikogo innego między innymi za to jak troszczy się o innych i potrafi zachować zimną krew w każdej sytuacji. Doszliśmy do mojego domu i przywitała nas służba.
-Dzień dobry panno Rosie- przywitał się uprzejmie jeden z facetów.
-Dzień dobry- odpowiedziała. To samo zrobili ze mną. Zanieśli moją torbę do przedpokoju wcześniej otwierając nam drzwi, żebyśmy weszli do posiadłości. Poszliśmy do mojego pokoju i usiedliśmy na kanapie przy oknie. Rosie klęknęła na kanapie i wyglądała przez okno.
CZYTASZ
Co będzie dalej? ||★Inazuma★||
Teen Fiction1 część: Arion Sherwind poznaje swoją przyszłą miłość z dość nietuzinkową, przykrą, a wręcz ohydną przeszłością. Jej najważniejszy element - fobia Victora Blade'a - powraca z przytupem. Witam w opowieści o dwóch chłopakach, którzy nie mogą żyć bez s...