Rozdział 40: Szczyt

79 6 30
                                    

- „Istnieją wybory, od których nie ma ucieczki po postawieniu pierwszego kroku ku ich zrealizowaniu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- „Istnieją wybory, od których nie ma ucieczki po postawieniu pierwszego kroku ku ich zrealizowaniu."

Kiedy pomiędzy Artemis, a Hunterem dochodzi do intymnej sytuacji, kobieta jest jeszcze bardziej przejęta tym, czy Hunter i pozostali zdecydują się pozostać na Pabu.

Choć próbuje ona przekonać Huntera do pozytywnej decyzji, ten wie, że nie jest to wybór zależny tylko od niego. Zdając sobie z tego sprawę, Artemis nie ukrywa napełniającego ją niepokoju.

Na domiar złego, pośród grupy wciąż pozostaje nierozwiązana sprawa ostrzeżenia, które przekazał im pojmany przez Imperium Crosshair.

Pabu, 18 lat przed bitwą o Yavin:

Przyjaciele Artemis spędzali kolejny wieczór na pokładzie Marudera, a ona wraz z nimi. Ubrana była w sukienkę, którą dostała na Pabu, z włosami związanymi w warkocz, który dodatkowo oplotła wokół głowy, jak to często miała w zwyczaju. We włosy wsuniętych miała kilka cienkich, ciemnych spinek dla przytrzymania paru loków wychodzących z pod upięcia.

Grupa zebrana była ciasno wokół Techa, który jak to on, zdołał odnaleźć więcej informacji na temat, który niepokoił Huntera i Artemis od jakiegoś czasu, nie licząc tematu Saruny. Na ekranie wyświetlane było zdjęcie tego samego doktora, o którym mieli oni okazję się dowiedzieć trochę więcej wcześniej, tuż po odebraniu ostrzeżenia od Crosshaira.

Hunter stał za fotelem, który zajął Tech. Tuż obok bruneta znajdowała się Artemis, która tak samo, jak on nie zwracała uwagi na fakt, że przy grupie ich bliskich jej dłoń była ściskana przez splecioną z nią dłonią Huntera.

Tech: Przeszukaliśmy z Echo dane Imperium i te z czasów Republiki też. Niestety jest w nich mało informacji o badaniach.

Hunter: Wiadomo, gdzie przetrzymują Crosshaira i inne klony?

Tech: Nie. Lokalizacja bazy pozostaje nieznana.

Hunter: A co z tym, który tym zarządza?

Tech: O doktorze Hemlocku jest jeszcze mniej informacji, a szukałem dokładnie. Jakby był duchem.

Artemis spojrzała na zdjęcie przedstawiające doktora raz jeszcze. Nie wiedziała dlaczego, ale sam widok jego postury sprawiał, że przeszywał ją niepokój, który wkrótce został przerwany przez Echo dołączającego do pozostałych.

Echo: Nie do końca. Według moich informacji, za dwie rotacje Hemlock ma brać udział w ważnym szczycie Imperium.

Hunter: Gdzie dokładnie?

Piwnooki zajął miejsce na drugim z foteli, uruchamiając ekran po przeciwnej stronie, na którym ukazał grupie widok góry tak wysokiej, że jej czub przewyższał chmury.

Jedna z nich - Część II (The Bad Batch x OC) (Gwiezdne wojny Fanfiction)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz