11. 𝔡𝔞𝔫𝔠𝔦𝔫𝔤 𝔦𝔫 𝔱𝔥𝔢 𝔯𝔞𝔦𝔫

41 17 4
                                    

Hyunjin - Chcesz się,ze mną przejść na plażę? - Zapytał uśmiechnięty. Biorąc z swojego pokoju rysunek który miał dać młodszemu.

Felix - O tej godzinie? Znaczy,nie mam nic przeciwko... - Podrapał się po szyji i zadowolony wziął rysunek schodząc po schodach na dół.

Na dole zauważył już, że jego przyjaciele wyszli a w kuchni wodę pił tylko Jeongin.

Jeongin - Serio wy też sobie gdzieś idziecie? A mnie zostawiacie? - Prychął cicho.

Hyunjin - Jeongin nie przesadzaj,ciebie mam na codzien.

Po chwili starszy wybiegł wraz z młodszym za rękę z domu,na dworze było jeszcze ciepło. Zaczęli iść pomału w stronę plaży, słuchając szumu wiatru.

Hyunjinowi sie tu podobało,cisza, spokój. Było idealnie. W mieście też było dobrze ale mieszkanie w centrum miasta było męczące.

Starszy spojrzał na twarz młodszego, ten po prostu szedł uśmiechnięty przed siebie. Po chwili byli już na plaży gdzie lekko wiało przez co młodszemu było lekko zimno, ponieważ jak to zwykle. Zapomniał wziąć bluzy.

Natomiast jak to zawsze starszy, zaczął zdejmować swoją bluzę gdy nagle młodszy się odezwał.

Felix - Nie ściągaj,nie jest mi aż tak zimno... Po za tym tobie będzie zimno.

Hyunjin - A weź dziecko nie marudź... - Ściągnął bluzę do końca i podał ją młodszemu. - Ubieraj ją bo schodzimy na dół.

Po chwili zaczęli schodzić na piasek,gdzie wiało jeszcze bardziej. Podeszli do samej wody aż starszy usiadł a młodszy się po prostu na niego dziwnie spojrzał. Starszy tylko poklepał miejsce obok siebie dając młodszemu znak by usiadł. To właśnie uczynił po chwili Felix.

Felix - Czy to nie było twoje marzenie? - Spojrzał na niebo i się zapatrzył.

Nad nimi było niebo pełne gwiazd, księżyc idealnie rzucał światło na morze co dawało śliczny wygląd, może nie brzmi to idealnie. Ale było naprawdę ślicznie.

Felix - Znaczy,nie wiem czy jestem tą "wyjątkowa osobą" ale w pewnym sensie to było twoje marzenie. - Podrapał się po szyji zestresowany.

Starszy tylko spojrzał na młodszego

Hyunjin - Jesteś wyjątkowa osobą. Bardzo wyjątkową. Co prawda,sam nie wiem do końca co czuje ale wiem, że jesteś dla mnie najbliższy - Zatrzymał się na chwilke i przysunął się bliżej młodszego. - Wiesz,nie sądziłem, że jesteś dla mnie tak bardzo ważny. Gdy pojechałem,te parę lat temu... Wielee razy się zastanawiałem czy dobrze zrobiłem... W końcu już cię nie odblokowałem. Ale to jak bardzo żałowałem uświadomiłem sobie niedawno temu. Tak naprawdę to ty byłeś dla mnie tym słońcem które pokazało mi jak to jest się cieszyć rozmową z innymi. - Znów się na chwilkę zatrzymał i złapał młodszego za rękę. - Wiem, że jesteśmy tylko przyjaciółmi i może nie mieliśmy kontaktu,ale nigdy cię nie zamieniłem. Od zawsze moim oczkiem w głowie byłeś ty i gdy cię brakło to tak jakbym stracił część siebie. Nie wiem co bym zrobił gdybyś mi nie wybaczył. Może bym się poddał? A może nie?. Jednak, jesteśmy tu razem teraz jako nastolatkowie i razem siedzimy na plaży. Dziękuję ci naprawdę za wszystko. - Powiedział gdy ujrzał, że z oczu młodszego lecą łzy.

Felix - Jakbym ci mógł nie wybaczyć ty głupolu! - Uderzył mnie lekko w bark schylając głowę z zażenowania.

Starszy tylko wstał i podał rękę młodszemu.

Hyunjin - Chodź,wstawaj - Uśmiechał się.

Po chwili młodszy wstał i odłożył rysunek na piasek. Chwilę potem obydwoje ruszyli do wody, młodszego pierw przeszły ciarki przez uczucie zimna lecz po chwili się przyzwyczaił.

Hyunjin - Wiesz,mam nowe marzenie - Powiedział patrząc w księżyc.

Felix - Jakie? - Spojrzał na błyszczące oczy starszego.

Hyunjin - Nie powiem Ci ale obiecaj, że za parę lat spotkamy się tu razem. - Spojrzał na młodszego i utrzymali kontakt wzrokowy.

Wpatrywali się w swoje oczy,sami nie wiedzieli co to za uczucie. Zakochanie się? To raczej nie to. Miłość? To też nie to. Może coś jakby zauroczenia? Może nie mieli dobrego kontaktu ale oni nie potrzebowali wielu rzeczy. Tylko swojej obecności. Nagle ciszę przerwał krzyk młodszego.

Felix - Aa!! Coś mnie dotknęło w nogę! - Krzyknął odsuwając się i wpadając do wody.

A starszy po prostu nie wytrzymał i zaczął się głośno śmiać.

Hyunjin - Co za debil! To tylko ryba! - Powiedział śmiejąc się jak nigdy dotąd lecz po chwili poczuł jak młodszy ciągnie go za nogę do wody. W której już po chwili był.

Na chwile zamarli i spojrzeli się na siebie. Lecz nagle młodszy znów się zaśmiał.

Felix - wyglądasz jak mokry kundel! - Zaśmiał się patrząc rozbawiony na swojego przyjaciela.

Hyunjin - A ty jak mokra kura!  - Powiedział chlapiąc wodą na młodszego który po chwili też zaczął bitwę.

Bawili się tak do momentu kiedy młodszy zauważył, że niebo które jeszcze niedawno temu było bezchmurne. Teraz było tak jakby burzowe.

Felix - O kurwa faktycznie! Przecież miała być dziś burza! - Krzyknął i szybko zaczął wybiegać z wody.

Starszy tylko zaśmiał się z reakcji młodszego lecz po chwili usłyszał grzmienie, faktycznie zapowiadalo się na burze. Wyszedł pomału z wody lecz nagle runął deszcz.

Felix - O Japierdole! Hyunjin uciekaj! - Złapał rysunek i zaczął biec w drogę powrotną lecz i tak był już cały mokry. Starszy złapał go tylko za rękę.

Hyunjin - Gdzie się tak spieszysz? I tak jesteś cały mokry - Uśmiechnął się.

Felix - A-ale rysunek będzie mokry...

Hyunjin - Narysuje Ci ładniejszy. A teraz mam dla ciebie propozycję. - Powiedział, łapiąc młodszego w talii. Ten tylko spojrzał się zdziwony na Swojego przyjaciela lekko się rumieniąc.

Felix - C-co takiego? - Spytał patrząc w oczy starszemu.

Hyunjin - Taniec w deszczu? - Uśmiechał się i złapał mlodszego mocniej.

Felix - A-ale ja nie umiem tańczyć...

Po chwili po prostu ułożył ręce mlodszego w odpowiedni sposob i zaczął się poruszać.

Hyunjin - Po prostu tańcz,nie myśl o niczym innym. Ja będę cię prowadzić a ty po prostu patrz mi w oczy dobrze?

Po chwili zaczęli tańczyć, ruszali się sprawnie i płynnie. Może młodszy nie był doświadczony ale naprawdę nieźle mu szło. Nie przeszkadzał im deszcz padający na głowy ani to gdzie się znajdują. Po prostu cieszyli się swoją bliskością. Po chwili starszy dodał do tańca obroty. Czy ta noc nie wydawała się idealna?

ᦓꪮꪊꪶꪑꪖꪻꫀᦓ 𝓱𝔂𝓾𝓷𝓵𝓲𝔁  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz