Changbin - No uhh... Chciałem cię przeprosić. - odwrócił wzrok lekko zażenowany. Nie miał w zwyczaju przepraszać a tymbardziej nie sądził, że przeprosi właśnie Hwanga Hyunjina.
Hyunjin - Spoko,ja sie nie gniewam ale powinneś przeprosić Jeongina. Może mnie to tylko chwilowo zabolało ale on to serio weźmie do siebie. - Powiedział szczerze starszy kupując 5 coli w automacie.
Changbin - Jego też przeproszę,ciebie chciałem bardziej... Za to parę lat temu. Wiesz byłem młody i nie wiedziałem, że aż tak poważnie zareagujesz... - Podrapał się po karku.
Hyunjin - Pamiętaj, że Felix nie może przyjaźnić się tylko z tobą, powinneś się cieszyć, że ma innych przyjaciół. - Uśmiechnął się lekko starszy podając mu puszkę coli. - Chodźmy do reszty,w końcu jutro juz odjeżdżam.
Po chwili chłopcy wrócili do reszty która się świetnie bawiła. Usiedli razem znów na kanapie i postanowili pogadać trochę o życiu. Na kanapie trójka przyjaciół usiadła obok siebie a Seungmin z Changbinem przed nimi. Jako jeden z najstarszych to Hwang zaczął rozmowę.
Hyunjin - A jak z wami w szkole? Niby jesteśmy tylko klasowo rok starsi - Uśmiechnął się lekko spoglądając na Jeongina który położył swoją głowę na ramieniu starszego. - Wiecie już co chcecie robić w przyszłości?
Seungmin - Ja chyba pójdę na Gastronomię,od zawsze chciałem mieć własną kawiarnię - Uśmiechał się miło na to wspomnienie. - Jednak troszke daleko stąd,ale może nie stracimy kontaktu - Posłał trochę słabszy uśmiech.
Changbin - A ja pójdę do Liceum sportowego - Zamyślił się trochę. - Jest to dość niedaleko a sam nie wiem co chcę robić.
Hyunjin - Mam znajomą w szkole która ma brata który poszedł do Liceum sportowego. Jest na pierwszym roku ale mówiła mi, że są bardzo mili nauczyciele i nie jest ciężko. - Uśmiechał się. - Jakbyś chciał się tam wybrać to mów śmiało,zapoznam cię z Momo.
Changbin - Dzięki wielkie! Dam ci znać.
Po chwili każdy zaczął jeść pizze, oczywiście wszystcy oprócz Hyunjina. Nie uszło to uwadze Felixa który już zdołał sie domyśleć, że Hwang ma problemy. I tak szczerze martwił sie o niego.
Ale czy powinnien? W końcu to tylko jego przyjaciel z którym nie miał kontaktu od dawna.
Po chwili z dupy zaczął się temat pierwszych razów,pierw zaczęło się ma samym "mieliście kiedyś dziewczynę?"
Seungmin - A wy? Jeongin i Hyunjin? Mieliście kiedyś dziewczynę? - Zapytał zaciekawiony.
To pytanie sprawiło, że ta dwójka spojrzała na siebie intensywnie. Wtedy Seungmin coś sobie wymyślił i wstał zszkowany.
Seungmin - NIE GADAJCIE, ŻE JESTEŚCIE RAZEM!!! - krzyknął wciąż będąc w szoku.
Jeongin - Kurwa,Seungmin nie jesteśmy! On jest dla mnie jak brat! - powiedział podirytowany Jeongin.
Wtedy Changbin i Felix wybuchli śmiechem,nie spodziewali się, że ich przyjaciel może coś takiego pomyśleć.
Jeongin - Ale i tak czy siak miał dziewczynę!! - Szturchnął swojego "brata", wiedział, że ma o tym nie mówić ale i tak to zrobił.
Hyuniin - Zabije cię kiedyś Jeongin. - Powiedział cicho ale słyszalnie i schował głowę w kolanach.
Felix - Serio miałeś? Więc już pierwszy pocałunek masz zaliczony? - Zapytał zszkowany. Poczuł dziwne uczucie,jednak dość mało mógł stwierdzić.
Hyunjin - Nie, pocałunek zostawiam tylko dla prawdziwej miłości. - Po czym ucichł a wśród wszystkich zapadła cisza. Nikt nie wiedział co powiedzieć,czy zmienić temat czy może nie?.
Changbin - Możemy wiedzieć co sie z nią stało? - zapytał cicho Changbin.
Jednak gdy najstarszy ucichł a oni tracili pomału nadzieję,nagle odezwał sie Jeongin.
Jeongin - Jego mama chciała go umówić z taką jedną kurwą, a jako prawie każda dziewczyna na niego leci to związał się z pierwszą lepszą. Jednak są do teraz tylko przyjaciółmi. - Westchnął zrezygonowany.
Najstarszy czuł zażenowanie, wiedział że brzmi to okropnie ale co mógł poradzić? Pomagało jedynie to, że jego mama lubiła Jeongina przez co mniej pytała o dziewczynę. Felix czuł sie dziwnie,czy to oznaczało, że starszy byl Hetero? Czyli nie bedzie miec u niego żadnych szans? W ogóle jakie to miało znaczenie. Byli tylko przyjaciółmi.
Po chwili odezwał się tymrazem Seungmin.Seungmin - A więc jesteś hetero? - zapytał prosto z mostu.
Hyunjin - Jestem Bi, a to ma jakieś znaczenie? - Usiadł już normalnie i oparł głowę o ramie Felixa,ten sie lekko wzdrygnał ale po chwili czuł się juz komfortowo.
Wtedy Felix poczuł w pewnym sensie ulgę, miał szansę. Jeszcze nie wiedział jaką,i nie wiedział czemu w jego głowie kotłują sie takie myśli ale był szczęśliwy. Nie mógł się doczekać następnego roku gdy przeniesie się do szkoły starszego.
Seungmin - Jasne, że nie. Tak z ciekawości pytałem - Podniósł ręce do góry w geście obrony.
Po chwili cała piątka stwierdziła, że trzeba jeszcze troche pośpiewać bo na 22 mają być w domu.
Zaczęli śpiewać, niektóre piosenki chaotycznie a niektóre spokojnie. W końcu Hyunjin poczuł jak to jest być w prawdziwej "grupce przyjaciół". Brakowało mu tego odkąd wyjechal,i mimo iż miał Jeongina to to uczucie było całkiem inne. Aż ciężkie do zrozumienia. Chciał trwać tak wiecznie.
W końcu o 21:50 wszystcy stwierdzili, muszą już wracać. Seungmin i Changbin mieszkali w inną stronę od nich więc po prostu się pożegnali i poszli.
Jednak w kompletnej ciszy, wpatrując sie w niebo i słuchając szumu wiatru, szła trójka przyjaciół. Hyunjin był głęboko w myślach o tym jak fajnie spędził dzisiejszy dzień,i jednak fajnie było tu przyjechać.
Końcowo doszli do domku gdzie mieszkali dziadkowie Hyunjina i pożegnali się z Felixem który niestety nie mógł zostać dłużej.
Końcowo dwójka weszła szczęśliwa do domu i ujrzeli tam mame Hyunjina patrząca na zegarek.
Mama Hyunjina - 22:00, jesteście na czas - uśmiechnęła się miło. - Jak było? Dobrze sie bawiliście?
Hyunjin - Nawet bardzo, szkoda, że jesteśmy tu tylko do jutra.. Dopiero co pogodziliśmy się z chłopakami...
Mama Hyunjina - No niestety skarby szkoła was czeka - Cicho westchnęła.
Jeongin - Naprawdę jest tu super a Koledzy Hyunjina są super, mógłbym tu częściej przyjeżdżać - Uśmiechał się czule.
Hyunjin - Mamo... Zostańmy dzień dłużej.
CZYTASZ
ᦓꪮꪊꪶꪑꪖꪻꫀᦓ 𝓱𝔂𝓾𝓷𝓵𝓲𝔁
Ficção Adolescente"Prawdziwa miłość to znalezienie bratniej duszy w najlepszym przyjacielu. - Faye Hall Historia opowiada o dwójce przyjaciół, którzy mają z sobą... Dość długa historię... jednym z nich jest нуυηנιη czyli 15 letni chłopak który z pozoru od zawsze był...