#10

294 27 2
                                    

Rika

Gdy całowałam się z Kiritem czułam "motylki" w brzuchu. Niesamowite uczucie.

-Rikaa..- moja mama szła po schodach kierując się do mojego pokoju.

Od niechcenia przestaliśmy się całować.

-Kiri...mama...- chłopak nie słuchał i dalej mnie całował.- Kirito...- nie zdążyłam dokończyć bo do pokoju weszła mama. Kirito szybkim ruchem mnie podniósł. Na szczęście mama nic nie zauważyła.
-Rika ja wychodzę do pracy. Haru będzie nocować u cioci Rimy. Więc nie musisz się nim martwić.
-Dobrze- wzrok miałam cały czas spuszczony w dół, byłam cała zarumieniona.
-Rika...- mama podeszła do mnie i położyła mi rękę na czoło.-Nie masz gorączki...no cóż, nieważne.- mama wskazała palcem na Kirita- opiekuj się nią dobrze.
Kirito tylko przytaknął głową i lekko uśmiechnął.

Kirito

Gdy tylko usłyszałem pisk opon od razu zwróciłem się do Riki, która w tym momencie siedziała na łóżku patrząc się w okno.

-Rika...- usiadłem koło niej- czy ty... mnie kochasz?- zapytałem trochę zaczerwieniony na policzkach.
-Ja... ja nie wiem.- Rika spojrzała się na mnie smutnym wzrokiem.-Chyba już dawno zapomniałam czym jest miłość.
-Rika...- szybko przytuliłem dziewczynę.- Zapomnij już o nim i o tym co się stało dawno temu. Liczy się tu i teraz.
-Dziękuję Kirito.
-Za co?
-Za to że jesteś. Nie poradziłabym sobie bez ciebie. -Rika mocniej się we mnie wtuliła, zrobiłem to samo. Uwielbiam jej bliskość.

Rika

Byliśmy wtuleni w siebie przez dobre pięć minut.

-Muszę iść się wykąpać.- uśmiechnęłam się i podeszłam do komody z ubraniami. Wzięłam to co było mi potrzebne i ruszyłam w stronę łazienki.
-Będę czekał w kuchni- usłyszałam za sobą głos chłopaka.
-Ciekawe co on będzie tam robił - pomyślałam wchodząc do wanny pełnej gorącej wody.

Kirito

Gdy Rika wyszła z pokoju od razu poszedłem na dół do kuchni.
-Co by tu ugotować, hmm.- pomyślałem otwierając lodówkę.
-Wiem! Spaghetti!- wyciągnąłem z lodówki co jest potrzebne do tego dania i zacząłem przygotowywać.

Po 25 minutach było gotowe. Ustawiłem na stole świeczki, talerze, serwetki i na środku postawiłem wazonik z różą.

-Już jestem.- powiedziała Rika schodząc po schodach.
Podszedłem do niej, wziąłem jej rękę i zaprowadziłem do stołu.
-Jak pięknie- dziewczyna wtuliła się we mnie- dziękuję Kirito.

Po zjedzeniu poszliśmy do salonu pooglądać telewizję.
Nagle po godzinnym oglądaniu horrorów Rika opadła mi na kolana.
Kontynuowałem oglądanie i bawiłem się włosami Riki. Jest słodka jak śpi.
Zaniosłem brązowowłosą do jej pokoju i położyłem na łóżku.
-Mhmm- dziewczyna coś jęknęła pod nosem.
-Ciii, śpij.- ucałowałem ją w czoło i położyłem się koło niej.
Czułem jej ciepło.

-Czy to możliwe, że się zakochałem?

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
I skończony.
#pozderki ze szkoły ;3

~Juka

Dwa słowaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz