Anemone
Od tygodnia nie widziałam Luke'a, od tygodnia nie widziałam tych jego pseudo przyjaciół, od tygodnia miałam spokój.
Dni mijały szybko, jeden po drugi. Codziennie szkoła, dom, tańce i znowu dom. Dzień w dzień to samo. Nie narzekam na to, podoba mi się to, ale brakuje w moim życiu czegoś nadzwyczajnego...
Przez ten tydzień bardzo przywiązałyśmy się do siebie z Mel. Mamy bardzo dużo wspólnego. Moją drugą przyjaciółką jest Skai. Łączy nas pasja do tańca.
Dzisiaj jest poniedziałek, co oznacza, że do szkoły podwozi mnie i Michaela Harry.
Gdy podjeżdżamy pod budynek Hazz żegna się z nami i szybko odjeżdża. Ja i Mikey kierujemy się siew stronę wejścia. Wchodzimy przez drzwi.
- Hej.- słyszę czyjś głos, więc się odwracam.Harry
Odwiozłem Ane i Michaela pod szkoły. Odjechałem bardzo szybko. Muszę pogadać z Lou.
- Louis?! Jesteś?! - krzyczę wchodząc przez drzwi.
- W sypialni!- odpowiada mi.
Kieruję się więc w stronę wyznaczonego miejsca.
Mój mąż stoi na środku pokoju w bokserkach, a po całym pokoju walają się niezliczone ilości jego ubrań.
- Harry- mówi- nie mam co ubrać! - jęczy.
- Lou, masz tyle ciuchów! - jęczy zrzucając kilka z łóżka, aby na nim usiąść.
- Nie o to chodzi! Żadne nie są odpowiednie!
- Lou! To tylko spotkanie z Charlie!
- No właśnie!
Mam czasami dosyć jego narzekania, ale wiem, że jest taki przewrażliwiony, bo chodzi o naszą córkę.
- Lou, nie zabiorą nam jej.- mówię przytulając chłopaka.
- A jeśli? - pyta.
W jego oczach widzę łzy. Na twarzy nie ma uśmiechu.
- Nie ma takiej opcji. - odpowiadam- Dobrze wiesz, że nam jej nie zabiorą. Lou, uspokuj się. Wdech, wydech, wdech, wydech...
- Już dobrze. Ubiorę czarne rurki, bluzkę w paski i jeansową kurtkę, będzie dobrze. - mówi sam do siebie. - Charlie nas lubi, nie zabierze nam Ane, mojej kochanej córki. - kontynuuje swoją rozmowę idąc w kierunku szafy.
Pół godziny później jedziemy do restauracji w której jesteśmy umówieni z Charlie.
- Dzień dobry- mówi pochodząca do nas kobieta, Charlie.
W tym samym momencie słyszę huk dobiegający z mojej lewej strony, Louis...★★★★★★★★★★★★★★★★★
31! Dziękuję za gwiazdki, komentarze, wyświetlenia... za wszystko!
Zapraszam na Opowiadania Świąteczne!
CZYTASZ
Larry's daughter. || 1D, 5SOS ff
FanfictionCzytając tą książkę dorastasz razem z jej bohaterami :(9-18 letnią) Anemone, (11- 20 letnim) Luke'iem oraz ich przyjaciółmi. Przeczytaj, a przekonasz się, jak wygląda życie adoptowanej córki dwóch sławnych piosenkarzy, jak dorasta, jak przeżywa swo...