72.Nagły zwrot akcji

2.2K 161 17
                                    

Resztę dnia, a raczej wieczoru rozmyślałam nad Remkiem i tajemniczą Martyna. To naprawdę ona? Nie chce w to wierzyć, wolę żeby była to jakaś losowa dziewczyna o imieniu Martyna w wieku 19 lat...

Nie, to nie może być ona i tyle. Remek wieczorem nawet się nie odezwał na TFC. Zapomniał o nas? Czy wszystko było tylko dla pretekstu? Może już za bardzo przesadzam z tym wszystko...On też ma swoje prywatne życie...

Chciałam już do niego napisać sama, ale dostałam powiadomienia. Myślałam, że to Remi...

*Murzyny Vi*

Horanek567 : Vicki!

Hazzowa : Co?

Horanek567 : Oglądałam wiadomości i w Warszawie był wypadek dokładnie 20 minut po wyjeździe Remka!!

Hazzowa : Nieeeeee

Hazzowa : To napewno nie on :)

Horanek567 : Lepiej przeczytaj, a potem pogadamy :/

Hazzowa : Okej :)

Lukey_: Uuu nagły zwrot akcji

Hazzowa : Nawet tak nie mów!! -,- To jest straszne, ale ja wiem, że to nie on. Biedny przypadkowy człowiek...

Horanek567 : Idź sprawdź a nie !!!!

Lukey_: Ale to dziwne, że się nie odezwał od wyjazdu, ani nie ma żadnych wpisów na necie czy też na yt. Vicki to podejrzane

Hazzowa : Wolę zostać z tym sama

*Hazzowa jest offline*

Następny krótki rozdział, ale spoko, dalszy ciąg niebawem xx

The Forest//Wierzgoń(book I)✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz