Krótka notka: dobra wiadomość dla fanów gatunku shoujo. W rozdziale pojawi się motyw przewałkowany w każdym utworze z tego gatunku (no, może nie w każdym, ale na pewno w każdym typowym lamerskim romansidle). Osoby, które nie trawią takich scen mogą krzywić się razem ze mną. Ale nie wińcie mnie. Wińcie zdradziecką drabinkę.
---
Przebywanie w bibliotece miało jedną, dużą zaletę.
Nie było śladu obecności Kuroo.
Nawet gdyby w niej teraz nie była, nie musiałaby się obawiać, że pewien drugoklasista z nieuczesanymi włosami będzie próbował „umilić" jej pobyt w szkole. Był to czas zajęć pozalekcyjnych i Kuroo mógł być tylko w jednym miejscu. Na sali gimnastycznej.
Jeśli nie spotkam go po zajęciach, będę mogła śmiało powiedzieć, że miałam całkiem miłe popołudnie...
Dlaczego [____] czuła TAKĄ ulgę?
Minęły trzy tygodnie, odkąd właściwie mu się przedstawiła. Przez te trzy tygodnie usiłował się z nią zaprzyjaźnić.
A wyglądało to mniej więcej tak:
— Dzień dobry, [____]-chan!
— Mówiłam, żebyś nie mówił mi po imieniu. Przynajmniej przestań je zdrabniać.
— Nic na to nie poradzę, twoje imię jest tak urocze, że samo prosi się o zdrabnianie.
— Nie zaczynaj znów ze słowem „urocze", proszę. — Jej brew zadrżała w irytacji.
— Ale ono trochę do ciebie pasuje, wiesz?
— Wiesz, jakie pasuje do ciebie? Rozczochraniec.
— Nie ładnie naśmiewać się z czyjegoś wyglądu, [____]-chan.
— Jakim prawem on śmie—
Próbował zjeść z nią lunch.
— Cześć, Kenma! Przyszedłem po ciebie specjalnie wcześniej, żeby złapać [____]-chan! — Kuroo wszedł do klasy 1-3 jak do swojej własnej. Większość uczniów poczuła się onieśmielona jego nagłym pojawieniem się. — Zawsze, gdy przychodzę, jej już nie ma, a pomyślałem, że moglibyśmy zjeść razem.
— Nigdy — odparła zimno [____].
— Kuroo, jesteś za głośny — zwrócił mu uwagę Kenma.
— Czemu nie? Wy też powinnyście, dziewczyny — zwrócił się do Mai i Yumi. — Może Yamamoto nabierze wreszcie jakiegoś doświadczenia w obcowaniu z dziewczynami.
— Nie będziemy jeść z tobą i twoimi przyjaciółmi! — zawołała [____].
— Właśnie! — zawtórowała jej Yumi. Nigdy by się nie przyznała, ale trochę boi się Kuroo.
— A będzie tam ten chłopak z irokezem? — Mai już stała obok Kuroo patrząc na niego z uwielbieniem. — On robi takie zabawne miny!
CZYTASZ
Wrong First Impression ● Kuroo Tetsurou x Reader ✔
FanfictionDobre pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz. Kuroo się to nie udało. Gatunek: komedia, romans, szkolne To opowiadanie NIE jest tłumaczeniem. Oryginal characters from Haikyuu!! belong to Furudate Haruichi.