Okazało się, że z Kenmą było wszystko w porządku. Trener obejrzał jego twarz, po czym nakazał usiąść i pochylić głowę do przodu, by krwawienie ustąpiło. [____] pomogła, przygotowując gazik, którym Kenma zatamował nieduże krwawienie.
Trening zakończył się niedługo po tym incydencie, gdyż był już wieczór. Dziewczyny zostały na sali, by pozbierać piłki i resztę sprzętu, a chłopcy obu drużyn udali się na zasłużony odpoczynek. Nie wszyscy. Mimo zmęczenia Yamamoto zdecydował się okazać swoją wdzięczność płci pięknej, biegając jak szalony po sali gimnastycznej, zbierając piłki, dziwiąc swoimi pokładami energii wszystkich, włączając w to trenerów.
— Yamamoto, nie zapominaj, że jutro czeka cię kolejny dzień treningu. — Trener Nekomata zwrócił mu uwagę. — Nie przesadź.
— To dla mnie nic, trenerze!
— W takim razie nie narzekaj jutro, że coś cię boli — dodał na odchodnym Yaku, lecz przed wyjściem coś zwróciło jego uwagę.
Ten też? — pomyślał, patrząc na Kuroo, po czym westchnął i wyszedł.
[____] miała odwieźć wózek z piłkami do schowka, lecz zdała sobie sprawę, że odpowiednie nakierowanie go nie jest takie proste. Zaparła się na palcach i pochyliła do przodu, próbując go popchnąć, lecz gdy to nie wypaliło, próbowała go po prostu wykręcić w odpowiednią stronę.
Duża, męska dłoń oparła się na wózku obok jej, przez co podniosła wzrok.
— Chyba potrzebna ci pomoc, co? — spytał Kuroo, uśmiechając się nerwowo.
— Wystarczy, że nakierujesz mi ten wózek. Odwiozę go sama.
— Zrobię to za ciebie.
— Cóż, jesteś po treningu i—
— Zrobię to, nie ma problemu — zaśmiał się nerwowo, po czym odszedł. [____] patrzyła chwilę na chłopaka, a po chwili wzruszyła ramionami i poszła zająć się czymś innym.
*
— I kto by pomyślał, że zaśnie pierwsza — powiedziała z przekąsem [____], z góry patrząc na śpiącą twarzyczkę Mai. — A tak była podekscytowana tym wyjazdem.
Misaki zaśmiała się lekko.
— Dobrze sobie poradziłyście. Nie powiedziałabym, że to wasz pierwszy taki wyjazd. Nic dziwnego, że jest zmęczona.
— Tak, ale chciałam porozmawiać... — jęknęła cicho [____]. Mai spała w najlepsze z otwartymi ustami i jasne było, że nie obudzi się do rana.
— O czym? — zagadnęła Misaki. — Możesz porozmawiać ze mną.
— Uh... — [____] zakłopotała się i założyła kosmyk włosów za ucho.
— Ach, to pewnie coś, co mnie nie dotyczy — odparła z małym uśmiechem. — Albo spróbuję zgadnąć. Hm... — Przystawiła palec do ust. — Chodzi o jakiegoś chłopaka?
— Cóż... Chyba... Tak jakby... — [____] odwróciła wzrok. — Skąd wiedziałaś, senpai?
— Mam młodszą o trzy lata siostrę. Gdy na noc przychodzi jej przyjaciółka, chłopcy są głównym tematem.
[____] nie była typem osoby, która zwierzałaby się ze swoich zmartwień świeżo poznanej osobie, jednak Misaki wzbudziła w niej zaufanie swoim spokojem i dojrzałością. Poza tym to nie był problem wielkiej wagi i nie musiała nawet zdradzać niczyjej tożsamości.
CZYTASZ
Wrong First Impression ● Kuroo Tetsurou x Reader ✔
FanfictionDobre pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz. Kuroo się to nie udało. Gatunek: komedia, romans, szkolne To opowiadanie NIE jest tłumaczeniem. Oryginal characters from Haikyuu!! belong to Furudate Haruichi.