Po raz drugi [____] szła do domu Kuroo. Nie denerwowałaby się, gdyby nie to, że jego mama miała być obecna. Onieśmielało ją to i zastanawiała się, czy Kuroo nie był podenerwowany, gdy przychodził do niej. Przypomniała sobie jednak, z jaką łatwością rozmawiał z jej tatą. Nie było mowy, by się denerwował.
— Cześć, mamo.
— Przepraszam za najście — powiedziała [____].
— Hm? Ach, to [____]-chan! — Zadowolona kobieta wyszła z pokoju. — Tetsurou, nie mówiłeś, że będziemy mieli gościa! Przygotowałabym coś!
— Mówiłem, mamo, ale nakrzyczałaś na mnie, bo oglądałaś serial. Będziemy się uczyć.
— Naprawdę? Cóż, możliwe — zaśmiała się, jakby nic się nie stało. — Zaraz dam wam coś do picia, dobrze?
— Jasne. O, jest moja księżniczka~.
[____] odwróciła się, by spojrzeć, kogo tyczyły się słowa wypowiedziane przez Kuroo. Chłopak schylił się i podniósł Mamę Kotkę, po czym przytulił ją do torsu.
— Nazywasz ją "księżniczka"?
— Czasem — odparł Kuroo, idąc do swojego pokoju z kotką na rękach. — A co, zazdrosna? — spytał, odwracając się, by spojrzeć na [____] kątem oka z łobuzerskim uśmieszkiem.
— Akurat — parsknęła w odpowiedzi.
Kuroo wypuścił kotkę z rąk, a ta zajęła miejsce pod szafą, z której środka wyglądały małe, kocie główki.
Urocze! — [____] krzyknęła w myślach.
Usiadła przy niskim stoliku, a Kuroo dołączył zaraz po tym, jak przywitał koty z "jak tam moje małe kociaki?" [____] poczuła, jakby na dźwięk tych słów jej serce stopiło się w gorącą lawę.
Do pokoju weszła mama Kuroo, niosąc dwie szklanki i sok.
— Och, naprawdę zamierzacie się uczyć — powiedziała.
— Przecież tak powiedziałem. Co innego moglibyśmy robić?
— No wiecie, różne rzeczy...
— Mamo! — zawołał Kuroo z lekko zaczerwienionymi końcówkami uszu.
[____] zamrugała kilka razy, przetwarzając słowa kobiety. Co miała na myśli? To nie mogło być nic dziwnego, prawda? I czemu nagle zrobiło się tu tak gorąco?
— W takim razie życzę miłej nauki — powiedziała lekko kobieta, po czym odeszła, zamykając za sobą drzwi.
— Możemy zaczynać. — Kuroo otarł kropelkę potu ze skroni.
[____] miała problem ze skupieniem się. Jak mogła skupić się na tych wszystkich zadaniach, skoro tuż obok przebywały małe kotki?
Dwa z nich wyszły ze swojego posłania w szafie i poszło podokuczać trochę kociej mamie. W końcu kotka zmieniła miejsce i ułożyła się obok Kuroo siedzącego na podłodze, uprzednio ocierając się o niego.
— Tutaj masz błąd.
— Dlaczego? — spytała [____], marszcząc brwi w skupieniu. — Jestem pewna, że wpisałam dobrą datę. I dlaczego gapisz się w moje zadanie?
— Zaczynając od twojego drugiego pytania — zaczął — ponieważ jestem twoim senpaiem. A wracając do pierwszego, pokaż mi to.
[____] przesunęła nieco zeszyt, podczas gdy Kuroo się przybliżył.
CZYTASZ
Wrong First Impression ● Kuroo Tetsurou x Reader ✔
FanfictionDobre pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz. Kuroo się to nie udało. Gatunek: komedia, romans, szkolne To opowiadanie NIE jest tłumaczeniem. Oryginal characters from Haikyuu!! belong to Furudate Haruichi.