— Ile razy mam przepraszać? — jęknął Kuroo.
— Żadna ilość przeprosin nie naprawi tego, co zrobiłeś.
— Nawet jeśli zrobię słodką minkę?
— Nawet wtedy.
— No weź, [____]-chan, chociaż na mnie spójrz — powiedział, próbując dotknąć palcem policzek dziewczyny, co ta zręcznie ominęła. — To już dwa dni. Łamiesz mi serce.
— Kuroo — zaczęła, przerywając jedzenie drugiego śniadanie. — Zjadłeś połowę mojego śniadania, gdy rozmawiałam z Yumi i Mai. Nie sądzę, że możesz to naprawić. Nie pojmujesz wartości jedzenia.
— Przecież zaproponowałem, że w zamian coś ci postawię.
Ale gdybym od razu się zgodziła, nie byłoby zabawnie — pomyślała.
— Jeśli będziesz siedzieć cicho przez resztę przerwy, rozważę sposób, w jaki mógłbyś odkupić swoje winy. Zaczynając od teraz.
— Nawet jeśli będę chciał powiedzieć, że ładnie dziś wyglądasz?
— Nie przekupisz mnie komplementami.
Kuroo ułożył usta w podkówkę, ale nic już nie powiedział. Tymczasem [____] od początku planowała przystać na jego ofertę, ale nie zamierzała ułatwiać mu sprawy. Poza tym Kuroo nic się nie stanie, jeśli trochę się pomęczy.
*
— Tetsurou. Miałeś jakąś dziewczynę w liceum?
Chłopak spojrzał na Shinę znad swojego zeszytu i uniósł brew. Szybko zaaklimatyzowała się w liceum, ale miała wiele do nadrobienia, dlatego Kuroo czasem jej pomagał. Tak jak teraz.
— Czemu mnie o to pytasz?
— Hm... — zastanowiła się, opierając brodę na obu dłoniach i patrząc w sufit. — Tak tylko się zastanawiałam... Nie mogę dojść do tego, co jest między tobą a [____].
Kuroo szybko zorientował się, że Shina nie była tylko wesołą i rozgadaną dziewczyną, jaką znał kiedyś. Była cwaną lisicą i jej pojawienie się mogło oznaczać kłopoty. Przypominała mu jego mamę i to nie w pozytywny sposób. Podobnie jak ona, lubiła się z nim droczyć (co było przecież jego zadaniem!!!) i potrafiła znaleźć pretekst, by mu dokuczyć.
— Jest moją przyjaciółką.
— I tu cię mam — zaśmiała się złowieszczo. — Kłamiesz.
— Skąd taki wniosek? — Kuroo uniósł brew.
— Flirtujesz z nią cały czas! — zawoła Shina. — Przecież to oczywiste!
Kuroo uniósł brwi i kilka razy zamrugał oczami. Naprawdę to robił? Nigdy nie myślał o tym w ten sposób. Lubił droczyć się z [____] i czasem powiedzieć coś dwuznacznego, ale tylko w żartach, tak żeby troszkę jej dokuczyć.
— Jejku, naprawdę, to aż razi w oczy. Czasem, gdy zdarza mi się dłużej was posłuchać albo na was popatrzeć, to mam ochotę zrobić to — dodała, otwierając usta i udając, że wsadza sobie do środka dwa palce.
— Nie przypominam sobie, żebym pytał cię o zdanie — odparł poirytowany, na co Shina tylko przewróciła oczami.
— Powinieneś być bardziej zainteresowany tym, co mam do powiedzenia, bo jeśli nie podejmiesz jakiejś akcji, będziesz tak za nią biegać do końca liceum.
CZYTASZ
Wrong First Impression ● Kuroo Tetsurou x Reader ✔
FanfictionDobre pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz. Kuroo się to nie udało. Gatunek: komedia, romans, szkolne To opowiadanie NIE jest tłumaczeniem. Oryginal characters from Haikyuu!! belong to Furudate Haruichi.