— Nareszcie wolne! — Yamamoto westchnął głośno, siadając na ławce.
— Wciąż mamy egzaminy na początku drugiego semestru. — Przypomniał mu Yaku.
— Yaku-san, nie musiałeś.
— I wciąż masz treningi — dodał Kuroo.
— Dlaczego wszyscy rujnują mi letnie wakacje?! — Yamamoto złapał się za głowę.
— Nie jesteś jeszcze kapitanem, a już się tak zachowujesz, Kuroo. — Yaku uniósł brew.
— Trzecioklasiści nie zdecydowali jeszcze, kto będzie kapitanem — powiedział Nobuyuki, uśmiechając się lekko.
— Wybiorą Kuroo — wtrącił Kenma znad swojej gry.
— Skoro Kenma tak mówi, to pewnie tak będzie. — Przyznał Yaku. Kuroo uśmiechnął się tylko. — Jesteś dziś wyjątkowo spokojny.
— Serio?
— Jakby to powiedzieć... — Yaku zaczął się zastanawiać, przystawiając palec do brody. — Czasem wydajesz się nieobecny.
Kuroo spojrzał na kolegę nieco zdumiony. Nieobecny?
— Prawda. — Potwierdził Nobuyuki. — Jesteś bardziej opanowany.
— Zawsze jestem. — Nie przypominał sobie, żeby nie trzymał swoich nerwów na wodzy.
— Nie. Zawsze, to ty chodziłeś dumny jak paw i chwaliłeś się, jak to [____] zaczyna dostrzegać, jaki to wspaniały jesteś. — Yaku zmrużył oczy.
— Czyżbyś był zazdrosny, że nie masz uroczej koleżanki pierwszoklasistki? — Wyszczerzył się Kuroo.
— Kuroo, stop. — Kenma zmarszczył nos, nie odrywając wzroku od gry.
— Jedyne co czuję, to współczucie, że musi cię tyle czasu znosić.
Na twarzy Kuroo pojawił się grymas.
— Gdybyś chciał wiedzieć, to już mnie polubiła — powiedział lekko podirytowany. — I całkiem dobrze się dogadujemy.
— Nie musisz się tak denerwować, co z tobą? — Po skroni Yaku spłynęła kropelka potu.
Kuroo spojrzał na kolegę, mrugając kilka razy oczami.
— Nie denerwuję się.
Coś definitywnie go gryzie — pomyśleli wszyscy prócz Kenmy.
*
Kuroo nie wiedział, co ze sobą zrobić podczas letnich wakacji. Siedząc przed telewizorem z pilotem w ręce, oglądając jakąś kreskówkę, zdał sobie sprawę, że musi znaleźć sobie zajęcie. Jasne, wciąż miał treningi kilka razy w tygodniu, ale ta część dnia zlatywała mu bardzo szybko, a resztę spędzał w taki właśnie sposób.
Czas jeszcze nigdy tak mu się nie dłużył. I nigdy tak bardzo nie wyczekiwał końca wakacji.
Dlatego ku niezadowoleniu Kenmy, zaczął wyciągać go na treningi, nawet gdy mieli dzień wolny, a także na wieczorne przebieżki.
— Kenma, czemu nie odbierałeś ani nie odpisywałeś na moje wiadomości? — zapytał Kuroo, wchodząc do pokoju Kenmy, po tym, jak jego mama wpuściła go do domu.
CZYTASZ
Wrong First Impression ● Kuroo Tetsurou x Reader ✔
FanfictionDobre pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz. Kuroo się to nie udało. Gatunek: komedia, romans, szkolne To opowiadanie NIE jest tłumaczeniem. Oryginal characters from Haikyuu!! belong to Furudate Haruichi.