[____] nie była pewna, dlaczego tak bardzo chciała odnaleźć Sorę. Może dlatego, że nie mogła znieść myśli, iż mogła cierpieć. Może dlatego, że było jej żal Mai, która mieszkała sama i za jedynie towarzystwo miała starszą kotkę swojej babci. Zwłaszcza po wysłuchaniu jej historii. A może dlatego, że był to jedyny sposób, w jaki mogła jej pomóc? Nie mogła sprawić, że ciotka ponownie weźmie ją do siebie i zmieni swoje nastawienie. Nie mogła sprawić, że ojciec Mai wróci i zajmie się córką tak, jak powinien. Nie mogła wyleczyć babci Mai, która potrzebowała fachowej opieki. Nie mogła cofnąć czasu i sprawić, że mama Mai nie zachoruje.
Mogła za to sprawić, że ukochana kotka wróci do domu. Nawet jeśli szanse nie były duże.
Nie była pewna, jak powinno wyglądać efektywnie poszukiwanie kota. Można by wywiesić ogłoszenia, ale teraz nie było na to czasu. Mogła pytać ludzi, zaglądać w różne zakamarki...
[____] zatrzymała się i wplotła palce we włosy, z poirytowanym jęknięciem.
— Jak do cholery mam znaleźć kota?!
Opuściła ręce wzdłuż ciała i wzięła głęboki wdech, by się uspokoić. Po chwili nawet o tym nie myśląc, sięgnęła do kieszeni mundurka po telefon.
Jeśli chcesz znaleźć kota, poproś o pomoc kota...
— Słucham? — Rozległ się głos w telefonie.
— Mam pytanie, Kuroo.
— Zamieniam się w słuch.
— Jak znaleźć kota?
— Kotów się nie znajduje. To one znajdują ciebie.
— To nie jest zbyt pomocne w obecnej sytuacji... — Zamknęła oczy, dwoma palcami masując skroń.
— O co chodzi?
— Muszę znaleźć kotkę Mai. W sobotę wyszła z domu i nie wróciła, a nigdy wcześniej tak nie robiła.
Przez chwilę po drugiej stronie panowała cisza.
— Możesz spróbować z przekąskami. Wiesz, co lubi?
— Uh, nie. Nie pytałam...
— Koty są wybredne. Byłoby łatwo, gdyby miała jakąś ulubioną przekąskę.
— W takim razie powinnam zadzwonić do Mai i spytać... — wymruczała.
— A tak w sumie, to gdzie teraz jesteś?
— Hm... — Rozejrzała się po okolicy i po dostrzeżeniu tabliczki z nazwą ulicy, podała ją Kuroo.
— Ach, tak się składa, że w pobliżu masz sklep zoologiczny — powiedział to takim tonem, że [____] domyśliła się, że ma na ustach lekki uśmiech. Znała go już na tyle, że potrafiła domyślić się takich rzeczy. — I cóż za zbieg okoliczności, że właśnie wracam z zajęć przygotowujących na studia i miałem do niego wstąpić, żeby kupić coś dla kotów, które do mnie przychodzą.
— Naprawdę? — spytała [____], czując, jak jej serce zaczyna bić troszkę szybciej. W przejęciu ścisnęła między palcami kawałek marynarki szkolnego mundurka.
— Ta. Mogę nawet pomóc ci jej szukać, jeśli chcesz.
— To byłoby bardzo pomocne — odparła z zapałem. — Zadzwonię do Mai i przyjdę do tego sklepu.
CZYTASZ
Wrong First Impression ● Kuroo Tetsurou x Reader ✔
FanfictionDobre pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz. Kuroo się to nie udało. Gatunek: komedia, romans, szkolne To opowiadanie NIE jest tłumaczeniem. Oryginal characters from Haikyuu!! belong to Furudate Haruichi.