Rozdział 13.

55 10 7
                                    

*Halo?
*Aaron?-pytam ,ale nie potrzebuję odpowiedzi,bo słyszę ,że jest to damski głos.
*Nie,jego dziewczyna. Kto mówi?
*Em...Nikt.
*Jakaś dziewczyna z czatu,tak?
*Jakaś?Pewnie tak.
*Nie dzwoń do niego. Czatować to jedno ,a rozmawiać to drugie
*Jasne,dzięki za radę.
*Cześć.

Dziewczyna?Czy to jego ,jakiś nieśmieszny żart?Pieprzony Aaron. I o to chodziło od samego początku. O to jebane zaufanie ,którym go zaczęłam darzyć. Byłam już właściwie bliska powiedzenia mu całej prawdy o sobie podczas, gdy on świetnie bawił się flirtując ze mną,a mając u boku swoją ukochaną. To zbyt dużo...Nie chcę go znać.

~*~
AaronMen:Dobry wieczór kruszyno ^^
AaronMen:Co z tym naszym seks telefonem?
15 minut później
AaronMen:Halo,halo
AaronMen:Mam się martwić?
10 minut później
AaronMen:Ej to już nie jest śmieszne
AaronMen:Coco,co się dzieję?
AaronMen:Mam złamać komuś nos?
CocoLoko:Tak,sobie.
CocoLoko:Nie pisz już nigdy więcej.
CocoLoko:A Swój chrzaniony numer wsadź sobie...
CocoLoko:Nie chcę Cię znać.
AaronMen:Ale kruszyno ,co się stało?
CocoLoko:Przeliterować Ci?
CocoLoko:N-I-E-P-I-S-Z-D-O-M-N-I-E.
AaronMen:Znowu się na mnie wyżywasz?
AaronMen:Myślałem ,że ten etap mamy już za sobą
CocoLoko:Zapytaj się swojej dziewczyny dlaczego taka jestem.
AaronMen:Dziewczyny?
AaronMen:Kiedy z nią rozmawiałaś?

Prawdę mówiąc dopóki nie przyznał się ,że ją ma jeszcze się łudziłam. Myślałam ,że mi się przesłyszało -albo ,że to był tylko głupi żart,ale nie. Aaron ma dziewczynę i na dodatek nie ukrywa jej,to znaczy teraz,bo przecież wcześniej był tak wolnym człowiekiem ,że bez żadnych przeszkód mógł proponować mi seks telefon czy zrzucenie ze mnie bielizny. Szkoda ,że kolejna osoba ,która była w jakimś stopniu dla mnie ważna tak bardzo mnie zraniła...

AaronMen:Już wszystko wiem...
AaronMen:Miałaś do mnie dzwonić jak coś się stanie
AaronMen:więc co się stało?
AaronMen:Nie odpiszesz mi już?
AaronMen:I tylko dlatego ,że nie powiedziałem Ci ,że mam dziewczynę?
AaronMen:Ty od początku o niczym mi nie mówisz i ja muszę z tym żyć
20 minut później
AaronMen:Chcesz żebym się tłumaczył?
AaronMen:Nie robię tego często
AaronMen:ale jeśli to jedyny sposób żebyś mi odpisała to okej
AaronMen:Tak,mam dziewczynę ,ale nie ma między nami uczucia
AaronMen:Jestem z nią z przyzwyczajenia
AaronMen:Nie musisz tego rozumieć ,ale
AaronMen:musisz wiedzieć jak jest
AaronMen:Możesz teraz odpisać?
AaronMen:Nie oszukałem Cię
AaronMen:nie powiedziałem Ci wszystkiego po prostu
AaronMen:Zrobiłem raz tak ,jak ty mi robisz ciągle
10 minut później
AaronMen:Ja pierdole...
AaronMen:PRZEPRASZAM
AaronMen:Moja ,,dziewczyna" nigdy nie usłyszała ode mnie tego słowa
AaronMen:i powiedź mi dlaczego Tobie je mówię?
AaronMen:No Coco...
AaronMen:Przemyśl sobie wszystko
AaronMen:ale potem się do mnie odezwij
AaronMen:Będę czekał
********************************
Tyle Was czyta ,a tak mało gwiazdkuje...Jeśli czytasz skomentuj ,bądź daj gwiazdkę. To tylko chwila ,a tak wiele dla mnie znaczy.
Miłego dnia ^^

My Little HeroOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz