Rozdział 14.

47 7 4
                                    

CocoLoko:Cześć,Aaron
AaronMen:Jeżeli wróciłaś się pożegnać
AaronMen:to ja nie chcę tego czytać
AaronMen:Zastanów się jeszcze
AaronMen:nie chcę żebyś sobie szła
AaronMen:Przeproszę Cię nawet po raz drugi
AaronMen:ale zostań
CocoLoko:Nie musisz
CocoLoko:zostanę
AaronMen:Jaja sobie robisz?
CocoLoko:Ani trochę,Aaron
AaronMen:To będziesz się teraz na mnie na pewno mścić?
CocoLoko:Nie,nie będę
AaronMen:A więc Ty nie możesz być tą wredotą Coco
AaronMen:Oddaj mi ją ,bo zaczynam tęsknić za jej ciętym języczkiem
AaronMen:I TU NIE MA PODTEKSTÓW SEKSUALNYCH.
CocoLoko:Piszesz ze mną
AaronMen:Poprawka*z małomówną Tobą
AaronMen:Co się dzieję?
CocoLoko:Czasem ludzie po prostu nie mają nastroju
AaronMen:Dzięki za info ,bo ja nie mam uczuć i tego nie wiem
CocoLoko:No nie masz
AaronMen:Czuję ,że dążysz do kłótni
AaronMen:ale nie wiem po jaką cholerę
CocoLoko:Ja do niczego nie dążę
CocoLoko:jesteś przewrażliwiony
AaronMen:No widzę ,że panienka Coco zna mnie najlepiej
AaronMen:Słucham jaki jeszcze jestem?
AaronMen:Nie hamuj się jeśli ma Ci ulżyć
AaronMen:Dopierdalaj ile chcesz ^^
CocoLoko:Prawda w oczy kole?
AaronMen:Gdybyś pisała jeszcze prawdę...
CocoLoko:No chyba nie wmówisz mi ,że chłopak ,który ma swoją laskę
CocoLoko:a na necie podrywa inną
CocoLoko:przy czym oszukuję obie
CocoLoko:ma jakiekolwiek uczucia?
AaronMen:A więc jednak próbujesz prawić mi kazania?
AaronMen:Tłumaczyłem Ci jaka jest sytuacja między mną ,a Kate
AaronMen:ale nie wiem czy księżniczka przeczytała
CocoLoko:Czytałam uważnie
CocoLoko:Bycie z dziewczyną wyłącznie z przyzwyczajenia jest według Ciebie fair ?
AaronMen:To jest jedyny temat ,o którym nie będę z Tobą pisał
AaronMen:podczas gdy Ty nie chcesz ze mną rozmawiać na milion, innych tematów
AaronMen:Czy to według Ciebie jest fair?
CocoLoko:Nie
CocoLoko:i uświadomiłeś mi to już wczoraj
CocoLoko:Uwierz mi ,że chciałam z Tobą o tym pogadać
CocoLoko:nawet dzisiaj ,ale nie potrafię
AaronMen:Nie widzisz jaki to wielki paradoks?
AaronMen:Wkurzasz się na mnie o to ,że Cię ,,oszukałem"
AaronMen:a sama od początku naszej znajomości nie byłaś ze mną szczera
AaronMen:i teraz zamiast pogadać ze mną
AaronMen:bez żadnych spin
AaronMen:Ty sprawiasz ,że wkurzam się na Ciebie
AaronMen:choć nie chcę tego nawet w najmniejszym stopniu
CocoLoko:Okej
AaronMen:Okej,co?
CocoLoko:Okej ,masz rację
AaronMen:I?
CocoLoko:I przepraszam
AaronMen:Myślałem raczej o -,,I uwielbiam Cię ponad wszystko Ty mój słodziaku"
AaronMen:ale na początek Twoja odpowiedź mi wystarczy xd
CocoLoko:Ale Ty głupi jesteś :P
AaronMen:To co ,po prostu zapominamy o wszystkim?
CocoLoko:Nie
CocoLoko:o niczym nie zapomnimy
AaronMen:Ale Coco...Uh
CocoLoko:To już nie chcesz poznać prawdy o mnie?
AaronMen:Chwila ,bo się gubię
AaronMen:Ty chcesz mi teraz napisać O SOBIE?
CocoLoko:A czemu nie?
AaronMen:Nie no,ja oczywiście chcę
AaronMen:ale w sumie nie chcę Cię zmuszać
CocoLoko:Robiłeś to cały czas ,więc jak zrobisz to teraz ,to nawet nie zauważę ^^
AaronMen:Ale Coco ja mówię poważnie
AaronMen:Nie chcesz,nie mów
CocoLoko:Nie chcę
CocoLoko:ale czuję ,że powinnam
AaronMen:Dlaczego akurat teraz?
CocoLoko:Bo teraz jakbyś sobie poszedł
CocoLoko:bolałoby mnie ,ale nie tak mocno
CocoLoko:jak to będzie ,gdy jeszcze z tym zaczekam
AaronMen:Nigdzie się nie wybieram
CocoLoko:Z takimi deklaracjami zaczekajmy ,aż powiem Ci kim jestem
AaronMen:Nie muszę
AaronMen:wiem ,że cokolwiek to będzie
AaronMen:Mój stosunek do Ciebie nie ulegnie zmianie
CocoLoko:A jaki to stosunek?
AaronMen:Jak się zgodzisz to może być nawet seksualny
CocoLoko:MASZ DZIEWCZYNĘ
AaronMen:Proszę Cię nie przypominaj mi ,że ją mam ,bo ja pamiętam
CocoLoko:Dlaczego to Cię tak wkurza?
AaronMen:Nie wkurza
AaronMen:Po prostu nie lubię o niej mówić
CocoLoko:Widzisz,każdy ma jakiś swój top secret ^^

My Little HeroOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz