Rozdział 10.

39 6 4
                                    

AaronMen:Kruszyno nie uwierzysz
CocoLoko:Skoro nie uwierzę nie pisz mi xd :P
AaronMen:Uświadomiłem sobie ,że nie wiem jak wyglądasz

Ten moment musiał kiedyś nadejść,szkoda tylko ,że tak szybko...

CocoLoko:Ups,jak mi przykro
AaronMen:Poważnie mówię!
AaronMen:Chciałbym wiedzieć
AaronMen:jak wygląda osoba,dla której
AaronMen:poświęcam swój cenny czas
CocoLoko:W życiu bywa tak
CocoLoko:że nie zawsze dostajemy to co chcemy
CocoLoko:Poza tym nikt Cię tu siłą nie trzyma
AaroMen:Kurwa. Wkurzasz mnie
AaroMen:,,Nikt Cię tu siłą nie trzyma"
AaronMen:Wiem,ale nie przyszło Ci do głowy
AaronMen:że ja chcę z Tobą pisać?
AaronMen:A gdybym nie chciał
AaronMen:to uwierz mi nie zawahałbym się
AaronMen:opuścić tego czatu
CocoLoko:O jezu,wyluzuj
CocoLoku:Tak tylko żartuję
CocoLoko:Przecież sama chcę z Tobą pisać
CocoLoko:Widzisz jak to miło jak sobie ktoś żartuję ze słabych rzeczy?
AaronMen:Nie mścij się na mnie,a wszystko będzie ok
CocoLoko:To groźba xd ?
AaronMen:Nie
AaronMen:Po prostu
AaronMen:nie jestem dobrym gościem
AaronMen:i mam swoje granice wytrzymałości
CocoLoko:Zrozumiałam,sorry
AaronMen:Teraz nie masz wyjścia
AaronMen:musisz mi wysłać swoje zdjęcie
AaronMen:skoro nie chcesz bym się gniewał
CocoLoko:Em...Ale kto powiedział
CocoLoko:że ja nie chcę?
AaronMen:Chyba zacząłem czytać Ci w myślach
CocoLoko:To rzuć szkołę
CocoLoko:bo czytać nie umiesz
AaronMen:I tak Ci nie odpuszczę z tym zdjęciem
AaronMen:Już muszę przecierpieć to
AaronMen:że na te twój top secret
AaronMen:musze zasłużyć
AaronMen:A więc kiedy dostanę zdjęcie?
CocoLoko:Jak mi się zachcę Ci je wysłać

Wcale nie jest tak ,że myślę o sobie najgorzej. Nie jestem brzydka,ale do ślicznotek to ja nie należę. Jestem kimś pomiędzy ,a Aaron nie zadowoli się średniakiem,to przecież pewne -jak to ,że w dzień świeci słońce. Poza tym nie leży mi wizja ,w której wysyłam mu fotkę na tle szpitala psychiatrycznego. Miałabym pokazać mu smutek na mojej jasnej twarzy? Nawet swoich brązowych włosów nie mam czym uczesać...Obyś Aaronie zamilkł.

AaronMen:Trudny przypadek mi się trafił
CocoLoko:Nie myśl sobie ,że będę Ci współczuć
AaronMen:Nie myślę
CocoLoko:To ,to ja od dawna wiem :p
AaronMen:Ha-Ha-Ha ubaw po pachy...
AaronMen:Zagramy w pytania
CocoLoko:Cokolwiek
AaronMen:W skali od jeden do dziesięć
AaronMen:na ile oceniasz swój wygląd?

To jakaś terapia?Nie chcę w ten sposób pisać.

CocoLoko:Serio?Uh...
CocoLoko:Nie wiem,może trzy i pół
AaronMen:A pewnie wyglądasz na jedenaście i pół
CocoLoko:Next...
AaronMen:Ulubiony kolor?
CocoLoko:Czarny
AaronMen:Często imprezujesz?
CocoLoko:W ogóle
AaronMen:Stajesz się coraz dziwniejsza,skarbie ;)
CocoLoko:Kruszyno*
AaronMen:Chyba wiem najlepiej
AaronMen:jak chciałem Cię nazwać
CocoLoko:A ja wiem lepiej co mi bardziej odpowiadam
CocoLoko:Teraz ja!
AaronMen:Tak,jest duży xd
CocoLoko:Udam ,że tego nie przeczytałam
CocoLoko:IDIOTO.
CocoLoko:Czym zajmują się Twoi rodzice?
AaronMen:Matka jest stomatologiem
AaronMen: a ojciec to chirurg
CocoLoko:Na brak kasy nie narzekasz,co?
AaronMen:Obecnie,owszem :P
CocoLoko:BO SAM NA TO ZAPRACOWAŁEŚ.
AaronMen:NEVERMIND
CocoLoko:I tak Cię nienawidzę
AaronMen:A ja Cię uwielbiam ^^
CocoLoku:Co lubisz robić w wolnym czasie?
AaronMen:Pisać z Tobą
CocoLoko:co LUBISZ,a nie co ROBISZ
AaronMen:Pisać z Tobą
CocoLoko:A tak poważnie ?
AaronMen:Pisać z Tobą
CocoLoko:A POZA PISANIEM ZE MNĄ?
AaronMen:Lubię pojeździć
AaronMen:na swoim motocyklu
AaronMen:Pokopać piłkę
AaronMen:Pójść biegać
AaronMen:Rozmawiać z dziadkiem
AaronMen:Zapalić zioło
CocoLoko:A już pisałam ,że chyba Cię lubię...
CocoLoko:Kiedyś sprawie ,że to rzucisz
AaronMen:A ja sprawie ,że ty zrzucisz
AaronMen:z siebie bieliznę xd
CocoLoko:Aaron,nie przeginaj.
AaronMen:O właśnie!
AaronMen:Dlaczego ten temat Cię tak drażni?
CocoLoko:Zdaję się ,że teraz moja kolej na pytania
AaronMen:Pozwoliłem sobie zadać
AaronMen:i teraz pozwalam Ci odpowiedzieć

I co ja mam mu odpisać? No chyba nie prawdę ,o tym jak to mój ojciec najpierw bił ,a potem gwałcił moją matkę ,aż w końcu popełniła samobójstwo ,a on poszedł siedzieć? Przez to wszystko mój stan psychiczny się pogorszył ,a temat seksu to temat tabu.

CocoLoko:Za dużo chcesz wiedzieć ^^
AaronMen:To chyba nic dziwnego
AaronMen:że chcę jak najlepiej
AaronMen:poznać swoją przyszłą żonę,co?
CocoLoko:To były oświadczyny?
AaronMen:Zależy co byś odpowiedziała?
CocoLoko:NIE!!!
AaronMen:A więc to tylko wstęp do oświadczyn
********************************
Dla tych co komentują :* Myślę ,że było warto napisać coś krótkiego dla mnie i teraz przeczytać 10 już rozdział ^^

My Little HeroOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz