Był Lord Voldemort, był Ricky Martin i była nawet Doda. Dlaczego zatem nikt nie przeprowadził wywiadu z Hermioną? Przebojowa korespondentka Rita Skeeter postanowiła odpowiedzieć, na tysiące próśb czytelników - spróbuj ją tylko obsmarować, a prześlę Ci trola - i umówiła się z naszą wspaniała miss doskonałości na spotkanie w Hosmeade.
- Witam, witam moja kochana bardzo się cieszę że specjalnie dla mnie przylazłaś!
- Czy specjalnie dla ciebie? Ron prosił aby dać ci taki mały pakunek!
- Och naprawdę urocze dzieciaki, naprawdę nie trzeba było, taki wspaniały prezent....
- Proszę otworzyć.
- Ale chwileczkę, to nie wybuchnie!
- Nie skądże, prędzej się Filch z Pince spiknie, niż ta paczka zrobi komuś krzywdę.
- O naprawdę czuję się uspokojona, opisałam ich gorący romans w ostatnim numerze Proroka. Dobra mniejsza z tym, otwieram!
- I co?
- No właśnie, co? Trochę dziwne, bo nic nie wybuchło!
- Przecież mówiłam, paczka jest bezpieczna. Proszę zobaczyć co wypadło.
- O jaki fajny naszyjnik. Zaraz go założę!
- Ale to po wywiadzie, chciała mnie pani o coś zapytać?
- A tak masz rację, zupełnie zapomniałam. To jak? Macie romans?
- Romans, kto i z kim?
- No wy!
- Jacy wy?
- Ty! Ty i Percy?
- Pani to chyba na głowę upadła. Nie rozumiem jak można wypisywać takie bzdury?
- Czyli nie potwierdzasz, ale też nie zaprzeczasz. Szeroki nagłówek - Hermiona wyznaje, że naprawdę kocha Percy'ego!
- Przepraszam, ale miałaś zadawać normalne pytania. Do widzenia...
- Nie odchodź. Po prostu, no trochę mnie poniosło. Zatem normalnie - chodzą słuchy...
- Jakie słuchy?
- No, że jesteś rasistką!
- Rita, na starość zupełnie skretyniałaś...
- O wypraszam sobie. W tym wypadku opieram się na relacji naocznego świadka!
- Jakiego świadka!
- Stworka, Stworek sam mi powiedział, że Hermiona Granger jest wielką rasistką i nie znosi brudnych skrzatów. Podobno kazałaś mu się umyć.
- Jedynie prosiłam, bo okropnie cuchnął.
- Więc sama przyznajesz. Jesteś rasistką i dyskryminujesz brudne skrzaty, zmuszając ich do kąpieli.
- Ja nikogo do niczego nie zmuszam. Ty jesteś jakaś nienormalna!
W tym miejscu wywiad się urwał.
Informacja z ostatniej chwili - specjalna grupa uzdrowicieli znalazła nieprzytomną Ritę Skeeter w londyńskim szalecie w naszyjniku. Czarodzieje ze Św Munga poinformowali, że nasza korespondentka czuje się dobrze, choć na skutek założenia naszyjnika wyrósł jej na głowie kaktus.
