-Jest trzecia w nocy czy ty oszalałaś.-po słowach mojej mamy czułam, że czeka mnie kłótnia.-Jutro masz szkołę-kontynuowała.
-Mama ma rację, za to co zrobiłaś będziesz chodzić zawsze po szkole do mamy pracy i jej pomogać jasne?
-Ale ty mówisz na serio!?
-Ty się jeszcze pytasz ... mówię na serio. A teraz idź do pokoju.
***Lucas***
Tamtej nocy gdy ją zobaczyłem poprostu mnie zatkało. Ona tak wyładniała i zrobiła się taka kobieca. Jej ciemno brązowe włosy tak pięknie opadały na plecy, a oczy nawet w ciemnościach wyróżniały się swoim zielonym kolorem.***Alice***
Czułam, że rozpoczyna sie dzień jak co dzień. Wstając rano i wykonując wszystkie poranne czynności myślałam o Lucasie i Brianie. Zastanawiałam się czemu moje ciało warjuje na widok Luca. Przecież był moim przyjacielem a teraz wygląda jak seksowny chłopak o którym myślę godzinami. Wiedziałam również, że podobam się Brianowi i nie mogę go odrzucić. Przecież Lucasowi nigdy bym się nie spodobała.
Poszłam do szkoły, a tam jak zawsze spotkałam się ze znajomymi i chodziłam na te wszystkie lekcje. Następnie gdy skączyły się zajęcia poszłam do pracy mojej mamy gdzie miałam pomagać. Moja mama pracowała w bibliotece. Jej głównym zajęciem było układanie książek i wypełnianiem papierów. Była także jednym z członków rady miasta, więc oprócz tego musiała odbierać ciągłe telefony. Zawsze mnie to wkurzało,ale już teraz się przyzwyczaiłam.-Hej Mamo.
-O już jesteś. Jak tam szkoła?
-Tak jak zawsze bez zmian. A teraz powiedz mi w czym mam pomóc bo chciałabym już wrócić do domu.
-babcia wysłała do nas masę książek. Nie mam co z nimi zrobić w domu, więc przyniosłam je tutaj aby inni mogli je wyporzyczać.-To co związku z tym mam zrobić?
-Poukładaj je wszystkie na szafkach.-Wzięłam wielki karton zakurzałych książek i poszłam układać. W tym czasie słuszałam jak moja mama rozmawia przez telefon. Zawsze mnie zastanawiało o czym można tak długo gadać. Gdy odkładałam już którąś z kolei książkę, nagle z jednej wypadła karteczka z napisem:
Droga Ali to ja twoja babcia. Zbliżają się twoje osiemnaste urodziny w tym czasie przejdziesz swoją pierwszą przemianę. Twoi rodzice ci jeszcze nie mówili ale jesteś wilkołakiem. Jesteś Alfą inną od wszystkich masz nadzwyczajne zdolności o których nikt oprócz ciebie nie wie. Książka w której znalazłaś tą kartkę to pamiętnik twojej prababki która też była nadzwyczajną Alfą. Przeczytanie tej książki pomoże ci wszystko zrozumieć.O co chodzi jakim wilkołakiem? Jaką Alfą? Co się do cholery dzieje!?
Rozdział krótki alę chcę potrzymać was w niepewności już niedługo pojawi się kolejny rozdział. Rozdzał jeszcze nie sprawdzony !!!
CZYTASZ
Naznaczona Alfa
VlkodlaciZapowiedź :) Hej,jestem Alice mam 17 lat.Mieszkam razem z moimi rodzicami w Austin . Moją mamą Madeline i tatą Markiem. Przez pewien czas wiodłam nudne życie nastolatki. Aż do czasu gdy wszystko nabrało inny obrót sprawy.