#23

3.9K 103 12
                                    

Od razu po spotkaniu z Luke'iem udałam się do pokoju robiąc wyrzuty mojej przyjaciółce. Ona o WSZYSTKIM wiedziała!

- Czy ty sobie żartujesz?! Dlaczego mi nie powiedziałaś! Przecież ja w tych sms'ach pisałam, że Luke mi się podoba! Melanie ja Cię kiedyś normalnie uduszę!

- Łoł, łoł! Przystopuj bo ci śliny nie wystarczy! - zaśmiała się.

- Od kiedy wiedziałaś, że to Luke?!

- No... Już od pewnego czasu...

- No dzięki wiesz! - udałam obrażoną.

- Ej no nie fochaj się! Lepiej opowiadaj jak było!

- No nie mogę narzekać... Spędziłam z nim fajnie czas - mimowolnie kąciki moich ust powędrowały nieco wyżej na samo wspomnienie o tym.

- Jeszcze będziecie razem! Przekonasz się.

***

Luke: Tęsknię za tobą 😪 *zrozpaczony*

Luke: Tęsknię za tobą 😪 *zrozpaczony*

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.




Ja: Biedactwo 😂 Nie widziałeś mnie może od... Mniej więcej godziny...

Luke: Co nie zmienia faktu, że jednak tęsknię 😘

Ja: Jesteś nienormalny 😂

Luke: Mów za siebie. To nie ja śmieje się jak jakiś psychopata na placu zabaw, na którym bawią się dzieci 😂

Ja: Czy ty mi coś sugerujesz?

Luke: Ja? No coś ty 😂

Ja: Dobra, dobra. Lepiej dołącz do nas 😝

Luke: Mówisz poważnie? Ja + ty + Melanie + plac zabaw = psychiatryk.

Ja: Nie będzie AŻ tak źle 😂 (Piszę jak już).

Luke: Czy ty się musisz wszystkiego tak czepiać?

Ja: Cała ja ❤

Luke: Taką Cię kocham ❤

Ja: Takie wyznania to tylko w realu! ~Mel.

Luke: Nie ma sprawy ;*

Ja: Przysięgam, że kiedyś killnę Melanie -,-

Ja: To jak przyjdziesz?

Luke: Mam lepszą propozycje :) Przejdziemy się do miasteczka?

Ja: Opiekunowie nas nie puszczą *zawiedziona*

Luke: Kto powiedział, że się o tym dowiedzą?

Ja: Taki bad boy z ciebie? Heh. Ale nie powiem.... Brzmi kusząco.

Luke: Zaraz jestem 😘

***

- Luuuke...

- Tak?

- Nie chciałabym nic mówić, ale jest już dziewiętnasta, a kolacja zaczyna się za pół godziny - oznajmiłam wskazując na zegarek.

- Zdążymy - odparł. Siedzieliśmy na pomoście tak, że nasze nogi znajdowały się do połowy w wodzie zajadając się uprzednio kupionymi lodami. Naraz zauważyłam jak chłopak intensywnie mi się przygląda.

- Coś nie tak? - speszyłam się.

- Jesteś śliczna, wiesz o tym?

- Uświadamiasz mnie o tym cały dzień - zaśmiałam się. - Fajnie, że się w końcu ujawniłeś, ale...

- To jest jakieś ,,ale''?

- Męczy mnie jedno pytanie. Dlaczego najprzystojniejszy chłopak w szkole zainteresował się mną?

- To takie mam teraz miano? - zaśmiał się za co dostał ode mnie kuksańca w bok.

- Ja się pytam poważnie.

- Może dlatego, że jesteś wyjątkowa? - powiedział a ja przez moment zatrzymałem wzrok na jego niebieskich tęczówkach. - Ubrudziłaś się.

- Gdzie?

- O tu - wskazał na kącik ust po czym zbliżył się do mnie tak, że nasze twarze dzieliły dosłownie milimetry. Złożył delikatny pocałunek we wskazanym miejscu.

- Pycha - uśmiechnął się zadziornie.

--------------------------------------------------
Elooo 😘

Dziękuję za wszystkie gwiazdki, komentarze i wyświetlenia! Pisałam już, że jesteście najlepsi?

Miłego weekendu!

~Naataleek :)

Message |L.H|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz