#Twelve

2.4K 59 2
                                    

*Luke*

- Dlaczego mi to zrobiłeś?! - wrzasnąłem. - Miałeś z nią kontakt i nie pisnąłeś ani słowa!

- Uspokój się stary, bo nerwy w niczym nie pomogą - powiedział mierząc mnie wzrokiem. Westchnąłem cicho zakrywając twarz w dłoniach.

- Długo to trwa? - bąknąłem.

- Yy... Już jakiś czas... - zaśmiałem się nerwowo spoglądając na przyjaciela.

- Świetnie! Piszecie ze sobą jak gdyby nigdy nic!

- Mam ci przypomnieć, że to ty ją zostawiłeś?! Że to przez ciebie płakała! - wymachiwał rękami. - Ona dalej nie może się przez to pozbierać! A ty naskakujesz na mnie jakby to była moja wina!

- Ash...

- Nie przerywaj mi głąbie - powiedział piorunując mnie wzrokiem. - Widziałeś jej pierwsze wiadomości?

- Nie - szepnąłem.

- No to bardzo proszę - rzucił mi swój telefon. - Zobaczymy co na to powiesz. Idę się przewietrzyć, bo jeszcze chwila a wyjdę z siebie - usłyszałem już tylko trzaśnięcie drzwiami.

***
Ja: Em... Cześć :)

Słoneczko: Hej? Z kim mam tą przyjemność?

Ja: Tylko proszę cię... Nie denerwuj się od razu... Tu Luke.

Słoneczko: Pff... Mogłam się tego spodziewać. Zostaw mnie w spokoju i skasuj mój numer -,-

Ja: Nie, bo wtedy popełniłbym kolejny błąd.

Ja: Pozwoliłbym ci odejść.

Słoneczko: Zrobiłeś to już dawno...

Słoneczko: W momencie twojego wyjazdu.

Ja: Chcę to naprawić.

Słoneczko: Obawiam się, że nie masz odpowiednich narzędzi 😒

Ja: Nie poddam się bez walki.

Słoneczko: A co jeśli ja nie chcę już walczyć? Minęło pół roku, Luke. Nie pomyślałeś czasem, że już o tobie zapomniałam?

Ja: Oboje wiemy, że tak nie jest.

Słoneczko: To jesteś w błędzie, wiesz?

Ja: Czytałem wszystkie twoje wiadomości, które wysyłałaś do Ashtona... Dalej będziesz się wypierać?

Słoneczko: Proszę cię tylko o jedno...

Słoneczko: Odwal się ode mnie, bo potrafisz tylko ranić... :(

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hej 😄

Dziękuję za wszystkie gwiazdki^^
Zapraszam na ,,Be always with me" by Naatysia

~Naataleek ;)

Message |L.H|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz