W tym wszystkim kompletnie zapomniałam, że nawet nie powiedziałam mu jak mam na imię.
- Ammm- no to może zacznę od tego, iż mam na imię Agataaaa, mam 16 lat...-
Dziewczyno, tylko nie zrób z siebie idiotki, jak to nadzwyczaj często ci się zdarza, skarciłam siebie w duchu!
Mam tylko opowiedzieć kilka słów o sobie, ale jak to ja, język pewnie zacznie mi się plątać, zapomnę jak w ogóle mam na nazwisko i ależ naturalnie ZACZNĘ BEZMYŚLNIE GESTYKULOWAĆ RĘKOMA! Aby już temu profilaktycznie zapobiec, położyłam obie dłonie na kolanach i mocno je ze sobą ścisnęłam, mając nadzieję, że to pomoże choć w minimalnym stopniu.Mitch uśmiechnął się. Zapewne już myśli, że jestem jakąś psycholką i już obmyśla plan jak stąd uciec. Chociaż przy takiej temperaturze, to nie byłoby zbyt odpowiedzialne.
AGATA, WEŹ SIĘ W TEJ CHWILI W GARŚĆ!
-...I jak już pewnie zauważyłeś to Boże Narodzenia spędzam sama... Znaczy jakby się tak głębiej zastanowić, nie spędzam ich sama tylko z tobą, a więc świąteczna tradycja jest zachowana, bo nikt w te dni nie powinniem... - wiedziałam, moja głupia paplanina zaczęła się. Zestresowałam się o całkowicie zapomniałam o dłoniach. W pośpiechu złapałam leżący przede mną na stole długopis i zaczęłam nim wymachiwać. - być sam... a jednocześnie cały ten konsumpcyjny zawirowany świat, właśnie na to czeka, by wiesz, wepchnąć nam do głów świąteczną... No wiesz, niby magię, ale....
Agata, to zdanie w ogóle nie miało sensu. Nic a nic. Jesteś beznadziejna.
Mitch tylko zaśmiał się serdecznie, a ja momentalnie się zarumieniłam. Spojrzałam na niego oczami zbitego szczeniaczka.
- Przepraszam, naprawdę nie chciałem sprawić ci przykrości. Ale wiem co czujesz, bo ja też zawsze jak coś mówię muszę gestykulować - usmiechnął się - Na początku myślałem, że jest to, no wiesz jak to się mówi po polsku? Wkurzające?
- tak, dobrze powiedziałeś
- No więc zawsze tak myślałem, ale Kirstie powiedział mi kiedyś, że jest to bardzo słodkie. Wiesz co? Mam pomysł. Może rozpalimy w kominku i w tym czasie dokończysz to, co chciałaś mi powiedzieć?Zgodziłam się.