My Brother Niall Horan|✔️| |ZAKOŃCZONE|

15.

Totalnie wkurzona wparowałam do naszego pokoju.
Złość gotowała się na mojej twarzy niczym jajecznica z bekonem na patelni.
- Niall!!!!
Otworzyłam drzwi i po chwili zamarłam.
- Co ty robisz?! Kurwa mać!
Wzdrygnął się i po chwili blondyn siedział prosto na swoim łóżku.
Nie miał na sobie nic oprócz bluzki i moich majtek w ręce.
- Tłumacz się! - warknęłam.
- Z czego?
- Jak to z czego?! Czemu tak naskoczyłeś na Zayna i Harrego i dlaczego właśnie się masturbujesz?!
- Podnieca mnie twój widok. Wkurza mnie to jak na ciebie patrzą. Chce się z Tobą pieprzyć. - powiedział jednym tchem.
Stanęłam jak osłupiała. Poczułam zimny dreszcz na całym moim ciele.
- To nie powód! Jutro idę do Zayna. Nie chcę słyszeć sprzeciwu - warknęłam.
- A jeżeli powiem, że chce żebyś została?
Podszedł do mnie i oplótł mnie swoimi rękoma robiąc delikatne kółeczka na moich ramionach.
- Idę. A ty się ubierz i nie paraduj po pokoju z chujem na wierzchu. - starałam się być poważna.
On tylko przewrócił oczami i poszedł do łazienki.
Cały brat.

Wkurza go, że się tak na mnie patrzą? Ale jak? Przecież mnie i Harrego już nic nie łączy, a Zayn to tylko przyjaciel.

W ogóle dlaczego on chce mnie pieprzyć? Dla niego to tylko seks? SEKS? Zwykłe pieprzenie, pierdolenie, dymanie?

Zeszłam na dół do salonu i usiadłam na sofie przed telewizorem. Postanowiłam obejrzeć jakiś tandetny film tego popołudnia.
Przerwał mi dzwonek telefonu.
Leniwie sięgnęłam go ze stolika i odebrałam.

- Witaj córciu. - krzyknęła uradowana mama.
- O mamo. Witaj. Co u Ciebie? Jak tata?
- Pracy jest tyle, że brakuje rąk. Co najważniejsze, dajemy radę. Lepiej powiedz jak się sprawuje Niall w roli starszego brata.
- ymm.... Dobrze! - a co mam jej powiedzieć? " twój synek robił mi palcówkę, wkładał to i owo. Pobił Zayna prawie i go kocham nad życie"?
- To najważniejsze. Powinniśmy z tatą wrócić pod koniec wakacji. Pieniądze macie w szafce, jakby zabrakło i pomyślałam, że pojedziecie gdzieś co? Wiem, że to takie nie rodzinne, ale z bratem lubisz przebywać.
- Dobrze przekażę mu.
- To trzymajcie się. Kochamy was.

Przewróciłam oczami i odłożyłam telefon kontynuując oglądanie.
- Kto dzwonił? - zapytał nagle stając przed moją twarzą.
- Mama - burknęłam zakładając ręce na piersi.
- Co chciała?
- Mamy pieniądze w szafce i lepiej będzie jak pojedziemy na jakieś wspólne wakacje. Nie będzie ich do końca przyszłego miesiąca.
- Skołuję wiarę i możemy pojechać na biwak. - zaproponował.
Wzruszyłam ramionami i starałam się dalej oglądać film.

Niall zniknął w kuchni i słyszałam, że z kimś rozmawiał.
Jednak ma zamiar jechać na ten biwak.
Ehh...

- Po jutrze o 6 wyjazd. - oznajmił.
- Wyjazd gdzie?
- Biwak. Jedzie Harry, Louis, Zayn, Luke, Liam i Caroline.
Wzruszyłam ramionami. Znowu.
Nie chciało mi się wielce wyruszać na jakieś wycieczki.
Mama rzuciła tylko pomysł, a ten już organizuje.
I.d.i.o.t.a.

Byłam tak zajęta myśleniem o tych wakacjach, że przegapiłam dosłownie połowę filmu.
Walić to.
Usiadłam wygodnie na sofie przykrywając się kocem i wzięłam moje iPhone'a do ręki. Wystukałam jakiegoś nowego posta na Facebook'u i zablokowałam urządzenie.

Biwak za dwa dni. Pozdrawiam wszystkich co siedzą w domu. Też bym tak chciała.
#nuda #wakacje

Wstałam i poczłapałam do kuchni z zamiarem uszykowania sobie czegoś dobrego do zjedzenia.
Otworzyłam lodówkę i światło z niej dało mi po oczach.
No tak.
Lodówka, aż świeci pustką.

- Idę po zakupy - krzyknęłam oznajmiając brata.
Nie wiem, czy słyszał. Szczerze mnie to nie obchodziło.
Wzięłam pieniądze z szafki i ubierając się w pośpiechu wyszłam na przystanek.
Usiadłam na jednej z ławek i czekałam na autobus.
Niebo było zachmurzone i można powiedzieć, że na ulicach było ciemno.

- Trice?
Odwróciłam się, żeby zaraz później dostrzec sylwetkę Zayn'a.
- Cześć. Co tutaj robisz? - zapytałam uśmiechając się szczerze.
Mam nadzieję, że zapomniał o dziwnym incydencie z Niall'em.
- No po zakupy księżniczko, a ty?
Pokiwałam zrezygnowanie głową i się zaśmiałam.
- Ja też.
Dziwnie tak spotkać przyjaciela na przystanku. Tym bardziej, że został potraktowany tak ozięble.

Jak wam się podoba rozdział?
Czekam na wasze opinie w komentarzach ;*

No następnego moje ziomki ;))