Niby zwykły cover... [BaM]

Rozdział 40

Perspektywa Nicole:                                           Weszłam do domu i zobaczyłam ze wszyscy wstali i zaczęli krzyczeć "WITAJ W DOMU " . Wzruszylam się tak bardzo , że nie wiedziałam co powiedzieć. Popatrzylam na Charliego i zobaczyłam na jego twarzy uśmiech od ucha do ucha . (Zwykła czcionka nikole pogrubiona Charie )
-ja...ja... Nie wiem co powiedzieć
-kochanie nie musisz nic mówić - powiedział Charlie po czym wpił sie romantycznie moje usta.

Po tej romantycznej chwili podeszła do nas mama Charliego i Brook. Piękne oczka Brook patrzyły się na mnie z wielką radością i tęsknotą.

- Nicole złożyłam papiery w urzędzie i od dzisiaj jesteśmy twoją zastępczą rodziną - powiedziała mama Charliego i Brook,  I w tym momencie po moim policzku spłynęła łza szczęścia . Rzuciłam się na moją mamę zastępczą i po chwili byłyśmy w szczelnym uścisku.
- dziekuje Pani
- oj nie ma za co to obowiązek ci pomóc w takiej chwili
- widziś telaś bedzies moją siostlą zastepcom - powiedziała Brook w swoim słodkim języku A ja z tych emocji nie mogłam się otrząsnąć.
Moja nowa mama i siostra poszły oglądać telewizor a ja poszłam z moim " braciszkiem " który miał dla mnie jakaś niespodziankę.
Zamknął mi ręką oczy i zaprowadził mnie do jakiegoś pomieszczenia . Otworzył drzwi i...
- gotowa ?
- taak. .
To był przepiękny  pokój w kolorze MOIM ULUBIONYM NIEBIESKIM . Byłam w niebo wzięta.
- a oto twój nowy pokój - powiedział po czym chciał mnie pocałować A ja go odepchnełam. - co się dzieje ?
- nie możesz mnie chyba całować jesteś moim bratem... hahah
- no ale niegrzecznym bratem - całował mnie tak jak nigdy ale to było bardzo słodkie
***********************************
Była godzina 20 : 30 i lezalam z Charliem na moim nowym łóżku oglądając horror . Nagle zadzwonił mój telefon . Charlie zwrócił głowę w moją stronę a ja odebrałam . To była Viktoria.
- mam dla Ciebie i Katy niespodziankę. Musicie tylko przyjść jutro o 12 00 do studia mojego taty , bo mam dla was propozycje.
- super . Okej.  Nie moge się doczekać do zobaczenia . Pa 💋💋
- pa 💋
________________________________________
Wstałam o godzinie 9 : 00 . Wcześnie bo chciałam się ubrać i zadzwonić do Katy.
- hej katy
- czesc
- wiesz już o spotkaniu o 12 w studiu
-tak wiem spotkajmy się pod studiem o 11 : 45
- dobra . Ciekawe co ona kombinuje ...
-tak też nie mam pojęcia
- nie uwierzysz co sie wczoraj stało .. wszystko opowiem ci  po spotkaniu wieczorem bo zapraszam Cię na noc w domu Charliego
- świetnie.  Nie moge się doczekać.  Pa  bo idę coś zjeść i się ubrać 💋
- pa 💋💋
Stwierdziłam ze ubiore się kolorowo żeby się nie dołowac tak jak w ciągu ostatnich dni.

Myślę ze ładnie wygladalam.
Po tym jak z moją rodziną zjedlismy śniadanie i powiedziałam o spotkaniu charliemu dochodzila 11 : 40.
Pozegnalam się z rodzinką a z Charliem szykowalismy się do wyjścia. Mój chłopak zadzwonił po Leo żeby też wyszedł już z Katy. Założyłam moje teraz uwaga KOTURNY  I wyszliśmy.  Nawet Charlie był pod wrażeniem jak ładnie  w nich wyglądałam.
Będąc już pod studiem o 11 : 50 zauważyliśmy Katy i Leo . Chwilę pogadalismy Ale wszyscy byliśmy pod jeszcze większym wrażeniem tego jak Katy się wystroila.

WOW ! O 12 weszliśmy wszyscy do studia bo nie mogliśmy się już doczekać niespodzianki.
-no ja nie wiem co się dzieje wszystkie takie wystrojone - powiedział Leo patrzac na Viktorie

- Nicole przybij jakie podobne buty mamy
- haha racja 😂
- dobra mów Victoria jaka to niespodzianka
- spoko . No więc. ...😯

Taa ... uwielbiacie takie zakończenia . Najbliższy rozdział w niedzielę  . A dzisiaj 590 słów . Opinie wyrazcie w komentarzu A jeśli nabijecie trochę tych gwiazdek ☆ to rozdział pojawi się wcześniej  naprawdę to bardzo motywuje nie wstydzcie się . 💋💋💜💛💚💙
       Dziękujemy Crazy_Bambinos👭