Posłuchajcie tej piosenki. Bardzo mi pomogła przy napisaniu tego rozdziału.
Minęły 2 miesiące, a Magnus był w śród swoich. Optimus wybaczył mu to co zrobił, gdyż Arina go oto prosiła. Któregoś dnia Optimus poszedł, z Magnusem na spacer. Gdy wracali do bazy zaatakowały ich deceptikony, Optimus mocno oberwał przez co nie był świadomy gdzie leży. Gdy Optimus sie odwrócił, zauważył, że Magnus leży nieprzytomny. Optimus nie był w stanie walczyć, więc sie poddał, gdy sie ocknął zauważył, że leży przymocowany do jakiegoś łoża na deceptikońskim statku, po chwili wszedł Megatron z Nokautem, następnie się popatrzył w lewo i zauważył Magnusa:
-Optimus:Magnusie żyjesz??
-Megatron:O widać, że ktoś sie wyspał.
-Optimus:Co ja tu robię??
-Megatron:No cóż porwaliśmy cie, a teraz nie będzie ci tak łatwo uciec jak poprzednio.
-Optimus:Zobaczymy. (powiedział wrogo nastawiony)
-Megatron:No cóż, po tym co ci teraz zrobimy nie będziesz niczego pamiętał. Lecz będziesz pamiętać tylko tyle że, dla mnie pracujesz i że jesteś deceptikonem. Nokaut rób swoje.
-Nokaut:Tak lordzie Megatronie.
Gdy Nokaut przystąpił do czyszczenia pamięci Optimusowi, Magnus sie zaczynał budzić, gdy zobaczył co robią, Optimusowi natychmiast przywołał Arinę i nocne furie razem ze smokami tytanami.
Minęło 11min., a Optimus niewiedział co sie dzieje, kilka min., później uratowały ich smoki Arina wzieła Optimusa, a Elita Magnusa.Po 1h., byli w bazie:
-Arina:Co sie stało??
-Magnus:Jak by ci to powiedzieć.Wyczyścili mu pamięć.
-Arina:Że co??!!
Minęły 2h., gdy się Optimus ocknął i popatrzył sie na Ratcheta odrazu sie w nim zakochał.
-Ratchet:Arino czemu on sie tak na mnie patrzy?
-Magnus:Hoho, ktoś sie w kimś zakochał.
-Rathet:Że jak??!!
Arina:No właśnie. Dołączę się. Że jak!!?
-Magnus:Pogódź sie z tym Ratchecie.
Mijały miesiące a Optimus, co raz mocniej sie zakochiwał w Ratchecie. Pewnej nocy, gdy Ratchet szedł korytarzem Optimus go przygwoździł do ściany i napierał na niego swoim ciałem.
Ratchet:Optimusie co ty robisz?
Optimus:Ratchet kocham cię.
Po tym Optimus pocałował Ratcheta bardzo namiętnie. A następnie zabrał go do pokoju Ratcheta i położył go na łóżku. Potem siadł na niego okrakiem i zaczął znowu namiętnie całować.Po tem zaczął go całować.
Ratchet nie opierał mu się, choć sam nie wiedział czemu.Po chwili Optimus powiedział do Ratcheta:-Narazie przyzwyczaję cię do bólu(powiedział szepcząc mu do ucha).
Po chwili Ratchet poczuł jak Optimus wsuwa w niego palec, a następnie zaczął w nim poruszać palecem, po chwili wsunął środkowy palec, następnie serdeczny. Optimus zaczął poruszać w nim palcami co raz szybciej i tak ból zamienił w rozkosz. Po chwili Ratchet poczuł jak Optimus wysuwa z niego place i w niego wchodzi. Po co najmniej 30 min. Ratchet czuł się jak w niebie.

Póżniej Ratchet zaczął całować Optimusa,bardzo namiętnie.Jęczeli oboje,byli w niebie.Kochali się na wzajem i byli bardo szczęśliwi.Tamtej nocy gdy Optimus i Ratchet razem współżyli,Arina nie mogła spać bez męża. Gdy tak leżała i rozmyślała nad nią i Optimusem, za chciało jej się iść do ubikacji. Gdy tak przechodziła koło pokoju Ratcheta, usłyszała, jakiś hałas. Więc postanowiła do niego wejść. Gdy weszła i zobaczyła co robi jej mąż z Ratchetem to powiedziała:
Arina:Co? No nie uszczypnijcie mnie.To tylko sen.
Wtedy zrobiło jej się słabo i zemdlała. Gdy Ratchet to zobaczył,od razu zwalił z siebie Optimusa, chodź od razu tego żałował bo Optimus jeszcze z niego nie wyszedł. Gdy Ratchet go zwali z łóżka Optimus mocno walnął głową o podłogę i jakimś cudem jego pamięć wróciła na swoje miejsce. Gdy Optimus się ocknął nie był świadomy co robił, gdy zobaczył Ratcheta razem przy łóżku, niewiedział co powiedzieć, aż znieruchomiał:
-Optimusie zabierz Arinę do pokoju i powidz jej że to był tylko zły sen.
-Optimus:Okej.
Po kilku min. Arina spała, a Optimus spał wtulony w nią.
CZYTASZ
Transformers: Nowe Życie na planecie Ziemia..Czesc.I(Done)
FanfictionA oto jest książka o miłości,zdradzie,wrogach,radości oraz smutku.To będzie opowieść o Optimusie Prime oraz jego przyjaciołach,którzy zakochują się w przepięknych Autobotkach,a potem zostają rodziną,a ich wrogowie sprzymierzeńcami