~5~

4.6K 308 79
                                    

Posłał mu zadziorny uśmieszek po czym ponownie wpił się w jego usta. Wiedział co Zara się stanie I nie miał Nic przeciwko temu. Wręcz przeciwnie chciał tego. Chciał to zrobić z Jiminem. Ten pierwszy raz przeżyć z osoba, na której mu zależy zresztą I z wzajemnością.

 *Jungkook pov*

Odsunąłem się powoli od niego co było małym problemem no..xD Jego usta były jak słodkie dojrzale truskawki. Powoli wstałem I już w głowie miałem cały plan. Chciałem, żebym i ja , i on o tym nie zapomniał tak szybko. Postanowiłem się z nim troszkę podroczyć.

  Odpinałem swój pierwszy guzik od mojej białej koszuli. Robiłem to dziwnie seksownie. Co widać, że podobało się Chim'owi. Odpiąłem drugi i trzeci , i na tym skończyłem. Chciałem żeby się chociaż trochę podniecił. Widziałem, że nie jest zadowolony, lecz zawiedziony tym, że zaprzestałem swoich działań. Wstałem powoli z kanapy I kierowałem się w stronę pokoju Jimina. Po drodze kolo Min'a zatrzymałem się. Spojrzałem na niego kantem oka i zauważyłem, że miał lekko rozchylone wargi co bardzo mnie zadowoliło.  

  Chwyciłem za swój guzik od spodni i rozpiąłem go razem z zamkiem. Uśmiechnąłem się cwaniacko i już chciałem ruszać na górę, ale stwierdziłem, że jeszcze go pomęczę. Powoli zbliżałem się do niego siadając mu na kolanach po czym oplotłem swoje nogi wokół jego pasa i delikatnie odchyliłem  głowę do tyłu po czym zawiesiłem ręce wokół jego szyi i składałem na niej mokre pocałunki-delikatne, pełne uczuć pocałunki.  

Usłyszałem cichy jęk wydobyty z jego wspaniałych ust Ach. Oderwałem się od jego szyi I spojrzałem w jego głębokie ciemne, prawie czarne oczy. 

– jęcz dla mnie proszę...~ Uśmiechnął się do mnie i złożył motyli pocałunek na moich wargach.

 - Jungkookie dla Ciebie zrobię wszystko. Będę jęczał o ile Ty obiecasz mi, że będziesz mi mówił wszystko i nie wrócisz już więcej do domu.~ Patrzyłem na niego nie dowierzając naprawdę aż tak się o mnie martwił. Widziałem to w jego oczach. Zastanowiłem się chwile.

 -Obiecuje ale tylko dlatego ,że Ty mnie o to prosisz.~ Przytulił mnie do siebie. Po czym pocałował płatek mojego ucha. 

-Zależy mi na Tobie Kookie. ~ Przeszły mnie ciarki, a chciałem być tym dominującym , no przynajmniej na początku później już mu na wszystko pozwolę. 

 – Mi na Tobie tez Jiminie.  

  Uśmiechnąłem się zadziornie, chwyciłem jego bluzkę ku górze i zdjąłem ją z niego. Pchnąłem go tak aby legł wygodnie na kanapie. Usiadłem na nim okrakiem i....





~~~~

polsat  :')

Hej hej ! Wybaczcie za tak długą przerwę, ale koniec roku szkolnego wiąże się z dużym chaosem xDD

Od teraz rozdziały będą dodawane bardziej systematycznie ;D 

Dziękujemy za czytanie <3

Zostawcie po sobie ślad ;>

SAVE ME || JikookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz