-Wiem o wszystkim co Pan zrobił Jungkookowi i swojej żonie.~powiedziałem patrząc na niego dość surowym wzrokiem. Starałem się nie dać po sobie poznać ,że trochę obawiam się jego reakcji.
-Hahah~zaśmiał się na co ja mocno się spiąłem co chyba było troche widać.-I co szczeniaku myślisz, że ktoś ci w to uwierzy? ~popatrzył na mnie z pogardą, wstał z miejsca , szybkim krokiem podszedł do mnie , złapał za przód mojej koszulki i pociągnął mnie w górę rzucając na ścianę.-Jeśli wydaje ci się, że się ciebie boje to się grubo mylisz. Mam wystarczająco dużo znajomości i za jednym telefonem mogę zniszczyć ciebie i całą twoją rodzinę, a chyba byś tego nie chciał, co?
-Jedyne czego bym chciał to żeby pan zostawił Jeona w spokoju.
-Co proszę? Nie będziesz mi tu gówniarzu z takimi wyjeżdżać. Myślisz, że nie wiem o tym że mój syn jest gejem? Bardzo dobrze o tym wiem! I właśnie tobie radze zostawić go w spokoju bo pożałujecie tego obydwoje! A teraz wynocha!~pchnął mnie dość mocno na szafke stojącą obok przez co upadłem , po drodze zahaczając ręką o lampe ,która z głośnym hukiem spadła na podłogę.
Na szczęście nic mi się nie stało.
Wtedy zrozumiałem dlaczego Kook się go boi.. Nie pozostało mi nic tylko wrócić do domu.
Postanowiłem,że muszę wymyślić jakiś nowy plan..
~~~
Wiem ,że krótki ,ale no wybaczcie ;>
Następny zapowiada się dłuższy ;D
Pozdrawiam <3
CZYTASZ
SAVE ME || Jikook
Fanfiction#335 w fanfiction~06.09.2016♡ ~sceny +18, wulgaryzmy, przemoc i duuużo słodyczy w jednym ~lekki angst ~wieloczęściowe ~rozdziały; 6,7,8 pisane przez @_×polishgirlx_ Jungkook przeżywa załamanie nerwowe. Wszystko dookoła niego sypie się wraz ze śmier...
