mydickisbig: ale łeb mnie napierdala :(mydickisbig: pomóż :(
kissmyass: mogłeś tyle nie pić
mydickisbig: skąd wiesz, że mam kaca? O.o
kissmyass: yyy no tak myślę
kissmyass: hehe, bo od czego innego faceta może boleć głowa? :')
mydickisbig: coś kręcisz...
mydickisbig: ale, że jestem ledwo żywy, to dam ci spokój
kissmyass: jaki łaskawy
mydickisbig: ciesz się, że wczoraj do ciebie nie pisałem
mydickisbig: twoja psychika nie byłaby już taka sama :))
kissmyass: z jakiej okazji piłeś?
mydickisbig: to musi być okazja, żeby się napić? loool
mydickisbig: w jakim ty świecie żyjesz kobieto
kissmyass: pełnym kurw
mydickisbig: nie mów, że pracujesz w burdelu
mydickisbig: tam jest w chuj kurw
kissmyass: gdy masz kaca, jesteś jeszcze bardziej zjebany, niż gdy go nie masz :)
kissmyass: a poza tym... chodzisz na dziwki?!
mydickisbig: nie muszę do nich chodzić
mydickisbig: same wskakują mi do łóżka ;*
kissmyass: i gdy poczują smród twoich nóg, wyskakują tak samo szybko, jak wskoczyły ;*
mydickiabig: czekaj czekaj...
mydickisbig: pisałaś z Calumem?!
kissmyass wylogował/a się
***
mydickisbig: ty mała azjatycka szmato!
iamcalumbaby: mi też miło z tobą popisać Luke :)
iamcalumbaby: i ogólnie to cześć :)
mydickisbig: jak mogłeś napisać do Soph?!
iamcalumbaby: to całkiem proste
iamcalumbaby: wszedłem na jej profil i kliknąłem "wyślij wiadomość"
iamcalumbaby: ogarniasz?
iamcalumbaby: czy to za dużo informacji jak na twój mózg?
mydickisbig: kurwa
mydickisbig: jesteś niedojebany
iamcalumbaby: a ty pojebany
mydickisbig: po prostu do niej nie pisz
iamcalumbaby: dobrze mamusiu
••••
#161 w fanfiction ♥♥♥
Jesteście najlepsi ♥
CZYTASZ
If you had a twin, I would still choose you. // L.H
Fanfictionmydickisbig: Rzuć monetę. Góra, jestem twój. Dół, jesteś moja. kissmyass: Przykro mi skarbie, ale mam tylko banknoty ;) *** 26.11.16r - #2 w fanfiction 27.12.16r - #1 w fanfiction 24.06.18r - #5 w fanfiction Okładka: @Nathalliex