1/3 maratonu
mydickisbig: hej małpko
kissmyass: siemano kolano
mydickisbig: dawno się nie widzieliśmy
kissmyass: tydzień
mydickisbig: przecież piszę, że dawno
mydickisbig: trzeba to zmienić
kissmyass: wy nie macie jakichś koncertów czy coś?
mydickisbig: nie
mydickisbig: nie pozbędziesz się mnie tak szybko
kissmyass: kurde, a już myślałam
mydickisbig: nie możliwe!
kissmyass: o nie
kissmyass: 1:1
mydickiabig: B)
kissmyass: Calum mówi, że mam cię pozdrowić i żebyś mu piwa nie wypił
mydickisbig: jesteś z Hoodem?!
kissmyass: eheh chciał się spotkać, to czemu niby nie
kissmyass: wyprowadzamy psy w schronisku
mydickisbig: ja też chcę się spotkać
kissmyass: teraz nie mogę Lu
mydickisbig: dla niego znalazłaś czas
kissmyass: nie bądź taki!
mydickisbig: jaki?! ty mnie olewasz
kissmyass: Luke
kissmyass: nie zachowuj się tak
mydickisbig: będę
mydickisbig: i koniec
kissmyass: jeszcze może nóżką tupnij?
mydickisbig: *tupie nogą, aż robi dziurę w podłodze*
kissmyass: mocne!
kissmyass: chcesz, żebym przyjechała...?
mydickisbig: nie
kissmyass: oh
mydickisbig: mam burdel w domu
kissmyass: lepiej mieć burdel w domu niż pracować w burdelu
mydickisbig: zboczuch!
kissmyass: ;*
mydickisbig: idę do Lauren
kissmyass: no spoko
mydickisbig: no spoko
kissmyass: to pa
kissmyass: no cześć
*
kissmyass: kim jest Lauren?
iamcalumbaby: siostrą Asha
kissmyass: :)
CZYTASZ
If you had a twin, I would still choose you. // L.H
Fanfictionmydickisbig: Rzuć monetę. Góra, jestem twój. Dół, jesteś moja. kissmyass: Przykro mi skarbie, ale mam tylko banknoty ;) *** 26.11.16r - #2 w fanfiction 27.12.16r - #1 w fanfiction 24.06.18r - #5 w fanfiction Okładka: @Nathalliex