mydickisbig: otwórz te jebane drzwi!kissmyass: bo?
mydickisbig: nie wytrzymam kurwa kolejnego dnia bez twojej osoby!
mydicisbig: otwieraj!
kissmyass: ale Luke
kissmyass: nie ma mnie w domu
mydickisbig: słyszę jak telewizor gra skarbie
kissmyass: cholera...
Sophie zsunęła się z kanapy i opatulona kocem otworzyła Hemmingsowi drzwi. Ten przytulił ją mocno do siebie i nie chciał puścić.
-Gnieciesz mnie Luke...
-Trudno. Cycki ci zmaleją.
-Sugerujesz coś? - uniosła brew do góry.
-Tak.
-Rozwiń swoją wypowiedź.
-Kocham cię do cholery. Tak mocno, że momentami boli. Sophie... - patrzyła na niego z ustami rozchylonymi ze zdziwienia. Nie spodziewała się tego. Nie myślała, że kiedykolwiek to od niego usłyszy.
-Zrozumiem, jeśli nie czujesz tego samego.
-Zamknij się Hemmings.
-Wiem, że to mało odpowiedni moment do wyznań, ale już nie wytrzymuję.
-Zamknij się! - zamilkł. Patrzyli na siebie w ciszy.
Dziewczyna złapała go za brzegi koszulki i pociągnęła tak, aby się schylił. Pocałowała go, przelewając w ten wszystkie uczucia, zaczynając od gniewu, a kończąc na szczęściu. Uśmiechnął się lekko i pogłębiał pieszczotę. Oderwali się od siebie, gdy zabrakło im powietrza.
-Też cię kocham idioto. - wtuliła się w niego. Miał ochotę piszczeć ze szczęścia. Wziął ją na ręce i zaczął się kręcić, śmiejąc wesoło.
-Nie wierzę, że to się dzieje. - szepnął, jakby sam do siebie.
-Ja też pingwinku... - musnęła jego polik.
Wniósł ją do mieszkania i postawił. Zdjął czarne nike i objął Sophie ramieniem. Usiedli w salonie.
-Teraz już wiem, jak to jest wyjść ze strefy friendzone. - powiedział i posadził ją sobie na kolanach. Zarzuciła mu ręce na szyje i przygryzła wargę.
-Zostaniesz moją dziewczyną promyczku? - zapytał, patrząc jej w oczy. Pokiwała uśmiechnięta i dała mu buziaka. Ułożyła głowę w zagłębieniu jego szyi i myślała nad tym, co właśnie miało miejsce.
Luke wyjął telefon i potajemnie napisał wiadomość do przyjaciela.
mydickisbig: misją została zakończona powodzeniem stary
iamcalumbaby: SOUKE NARESZCIE
iamcalumbaby: mały kurwiu
CZYTASZ
If you had a twin, I would still choose you. // L.H
Fanfictionmydickisbig: Rzuć monetę. Góra, jestem twój. Dół, jesteś moja. kissmyass: Przykro mi skarbie, ale mam tylko banknoty ;) *** 26.11.16r - #2 w fanfiction 27.12.16r - #1 w fanfiction 24.06.18r - #5 w fanfiction Okładka: @Nathalliex