13 2/6

114 14 2
                                    

- Blan wstawaj szybko !!!! - usłyszałam krzyk mojej przyjaciólki .

- Co? - zapytałam zrywając się.

- Zobacz co w telewizji. szybko ! - krzykneła i pociągneła mnie za nadgarstek do salonu. Usiadłyśmy przed telwizorem.

- Jan Dąbrowski aka Jdabrowsky znany polski youtuber, przyłapany na zarzywaniu amfetaminy. Czy jego dziewczyna też ma coś z tym wspólnego? Już jutro w Dzień Dobry Tvn będzie prowadzony wywiad z Jdaborowsky'im. A teraz zapraszamy na Pogode.- powiedziała prezenterka.

- Jak to ja mam mieć coś z tym wspulnego! Ja nawet nic nie wiedziałam o tym gównie! - krzyczałam, byłam zdenerwowana. Nic mi o tym nie powiedział. Jeszcze jak było międy nami dobrze, mogłam mu pomóc. Nie wiem co ale przeszlibyśmy przez to razem, stawilibyśmy temu czoło. Ale skoro on tak pogrywa, ja mu nie pomoge. Mam to gdzieś czy trafi do więzienia. Czy mu coś zrobią. Teraz zaczynam żyć na nowo. Bez Janka.

Wstałam z przed telewizora i bez słowa poszłam się ubrać. Ubrałam się w to.

Powiedziałam Ami, że wychodze i pokierowałam się do fryzjera

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Powiedziałam Ami, że wychodze i pokierowałam się do fryzjera. Tak do fryzjera. Skoro zazynam od nowa chce mieć inny kolor włosów.Po 20 minutach byłam na miejscu.

...

Efekt końcowy był lepszy niż myślałam. A z resztą, zobaczcue sami.

Potem poszłlam do starbucks'a na kawe

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Potem poszłlam do starbucks'a na kawe. Kiedy usłyszałam moje imie, podeszłam do rudej kobiety i odebrałam moją kawe.
Poszłam na przystanek autobusowy i czekałam na autobua popijaciąc moją kawe.
Po niecałych 5 minutach mój transport pojawił się a ja do niego wsiadłam.W autobusie zobaczyłam Artura na jednym z miejsc. Postanowiłam dosiąść się do niego.

- Hej Artur. - powiedziałam uśmiechnięta. Ciekawe jak zareaguje na mój nowy wygląd.

- no sie...wow! Blanka jak ty super wyglądasz. - powiedział zachwycony.

-Wiem. - powiedziałam po czym się zaśmiałam.

- Gdzie jedziesz? - zapytałam.

- Jade do radia bo dzisiaj ma być ze mną wywiad no i jeszcze z Sylwią Lipką.Jeremi nie idzie ze mną bo sie rozchorował.- powiedział a ja na jego ostatnie słowa lekko się zmartwiłam.

- ahaś, ja jade do domu . A co jest Jeremiemu? - zapytałam.

-Jest przeziębiony. - powiedział.

- to może do niego wpadne. Mogę o ile nie będe mu przeszkadzać? - zapytałam.

- dziewczyno ty nigdy nie przeszkadzasz a Jeremi się ucieszy. - powiedział.

- Okej to za godzine do niego przyjde napisz mu oki? - zapytałam i zaczełam wstawać bo zobaczyłam mój przystanek.

- Jasne, to do zobaczenia. - powiedział.

- dozoba!- Krzyknełam bo wychodziłam z autobusu.

Weszłam do domu i zobaczyłam Ami na kanapie oglądającą  o ile sie nie myle serial "O mnie sie nie martw".

- I jak wyglądam? - zapytałam

- dziewczyno nie poznałam cię z tymi włosami wyglądasz świetnie ! -powiedziała zachwycona wstając z kanapy.

- Dzięki. - powiedziałam.

- Za pól godziny będe szła do Jeremiego bo jest chory to może mu w czymś pomoge. -powiedziałam a przyjaciółka tylko przytakneła.

Hejk Naklejka , wiec tak oto 2 częśc maratonu. Jak sie podoba ? 😀
Dozoba😙
  
                       Leffusia

I think I love you || Jdabrowsky ff || 1&2 ( W Trakcie Poprawiania 🥀 )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz