Wstałam z łóżka po cichu, bo Andy jeszcze śpi.
Odwróciłam się jeszcze na chwilę by zobaczyć Andy'ego. No tak... Kołdra na podłodze Andy... Na podłodze. Tylko zeszłam z łóżka!
Leżał w samych bokserkach. Kuszący widok.
- Andy...- powiedziałam po cichu, gładząc jego policzek.
- Jeszcze pięć minut, mamo...- przekręcił się na bok.
- Nie jestem twoją mamą. Jestem twoją...- nie zdążyłam dokończyć bo Andy położył mnie koło siebie.
- Księżniczką.- pocałował mnie w czoło.
- Tak... Księżniczką.- zasnęłam jeszcze na chwilę z uśmiechem na twarzy.
***
- Andy, trzynasta! Wstawaj! Zaraz masz wywiad!- nie wiem czy wam mówiłam, ale Andy jest teraz sławny bo napisał własną piosenkę dla mnie.
- Już, już.- wstał i wyjął z szafki ubrania. Poszedł do łazienki a ja Zeszłam na dół zrobić mu kanapki.
- Uczesz się, pacanie.- przejechałam palcami po jego włosach, z uśmiechem na twarzy.
- Zrobiłaś mi śniadanie!- usiadł do stołu zajadając kanapki.
- Brawo, mistrzu.- prychnęłam i odeszłam od stołu.
- Księżniczko, chcę byś pojechała ze mną na wywiad.- powiedział oblizając palce które miał umazane ketchupem.
- J-ja? Ale po co?- oparłam się o blat kuchenny.
- Chcę powiedzieć całemu światu jak bardzo cię kocham.
- Aww, Andy.- podbiegłam do niego i namiętnie pocałowałam.- dobrze pojadę, ale muszę się ogarnąć.
***
Ubrałam się w białą koronkową sukienkę i czarne szpilki.Włosy podręciłam i zrobiłam delikatny makijaż.
Pomalowane oczy kredką i tuszem i bezbarwna pomadka na ustach.
- I jak?- zapytałam schodząc z góry.
- C-cudownie.- widziałam że Andy ma problem w spodniach. Zaśmiałam się pod nosem.
- Chodź już, pajacu.- wzięłam go za rękę i zaprowadziłam do samochodu.
- Dzisiaj ciągle mnie jakoś nazywasz.- powiedział odpinając pasy które mu zapięłam.
Idiota.
- Że jak niby cię nazywam?
- Mistrz, pajac, pacan...- pocałował mnie w policzek i odpalił samochód.
- Oj tam... Jakoś tak.- spojrzałam przez okno. Wymijaliśmy szybko domy, próbowałam je chociaż trochę zobaczyć, ale Andy mi nie " pozwolił " jadąc tak szybko.
***
- Kim jest ta młoda dziewczyna koło ciebie?- zapytał dziennikarz.
- To moja dziewczyna.
- Od kiedy jesteście razem?- nie Uśmiechałam się do kamer. Co oni sobie myślą? Że jestem pustą lalką którą kręci hajs Andy'ego?
- Od trzech- czterech miesięcy.- Andy ścisnął mocniej moją dłoń.
- A wracając do twojej piosenki... Widziałem że masz bardzo dużo wyświetleń... Jak się z tym czujesz?
- Bardzo dobrze. Czuję się wyjątkowy. Ale chciałbym jeszcze coś powiedzieć.
- Słuchamy, Andy.
- Moje kochane, fanki... To co teraz powiem trochę was zaboli. Olivia to moja księżniczka. Prosiłbym was o zaakceptowanie naszego związku. Nie chcę widzieć komentarzy, wulgarnych skierowanych do Olivi. Kocham ją bardzo. Najmocniej na świecie.- wzruszyłam się. Pocałowałam Andy'ego w usta i zobaczyłam błyski świateł. Robili nam zdjęcie jak się całowaliśmy.
***
Andy POV
Złapałem Olivie za rękę i wyszliśmy ze studia.
- Stresowałeś się bardzo.- spojrzałam na Andy'ego.
- No tak. To mój pierwszy wywiad.- wsiedliśmy do auta. Oczywiście z przeszkodami. Dziennikarze.
Ledwo, ledwo się przedostaliśmy do samochodu.
- Kotku, nie martw się.
- Nie martwię się. Po prostu chyba nie lubię " sławy ".
- Ty nie lubisz sławy? Prosze cie...- prychnęłam po cichu.- a w szkole?
- Szkoła a świat to co innego, prawda?
- No niby tak.
Do następnego!
CZYTASZ
Popełniłam błąd << a.b >>
FanfictionCześć jestem Olivia. Chodzę do drugiej liceum. Do naszej szkoły chodzi Andy Black. Najpopularniejszy chłopak w szkole. Podoba mi się bardzo, ale nie umiem do niego zagadać. Może stanie się coś co połączy mnie i Andy'ego?