Weszłam do szkoły i podbiegłam do Zoe.
- I co z Ben'em?- serce mi biło szybko.
- Nie chce dać mi drugiej szansy...- Zoe miała wory pod oczami. Widać że nie spała.
- Miśka, ty nie powinnaś zostać dzisiaj w domu? Masz straszne wory pod oczami. Jadłaś coś?- przytuliłam ją mocno.
- Nie, nie jadłam ani nie spałam. Zależy mi na Ben'ie. Pomożesz mi?- spojrzała na mnie.
- Tak, spróbuję.
Kurde pięć minut do dzwonka na lekcje.
Zaczęłam biec szybciej.
- Ben!- krzyknęłam przytulając go.
- Olivia? Co się stało?
- Chodzi o Zoe. Jej naprawdę na tobie zależy. Proszę daj jej drugą szansę.- położyłam rękę na jego ramieniu.
- Olivia... Możesz się nie wtrącać?- odetchnął głęboko. Jak on może tak do mnie mówić?! Ja tutaj się martwię o ich związek a on mi tak tutaj będzie gadał? Napewno nie!
- Ja ci tutaj pomagam a ty mi tutaj gadasz w taki sposób? Dobrze, proszę bardzo, mów!- odeszłam ze łzami w oczach.
- Mam go w dupie.- powiedziałam przechodząc koło Zoe. Płakałam, nawet bardzo. Nie wiem czemu, po prostu tak już mam.
***
Usiadłam na ławce w parku. Chciałam się uspokoić.
Zobaczyłam Andy'ego. Chodził niespokojnie po parku.
A on też jest dobry. Ja mu pomagam a on żadnego dziękuję.
- Andy...- podeszłam do niego. Odwrócił się do mnie. Pięknie wygląda. W ogóle jest cudowny.
- Czego?
- Chciałam do ciebie usłyszeć jedno słowo.
- Spierdalaj.- odwrócił się i poszedł przed siebie.
Dlaczego on tak się zachowuje?
- Andy Black, stój!- położyłam rękę na jego ramieniu. Odwrócił się szybko i mnie uderzył w twarz z pięści. Upadłam na ziemię a on gdzieś poszedł.
***
- Olivia? Oliviaaa.- słyszałam podwójnie głosy. Rozejrzałam się. Byłam nadal w parku.
- Ben?- wstałam przy jego pomocy.
- Co się stało? Kto ci to zrobił?- Ben przejechał po moim czerwonym policzku.
- Ał... Upadłam.- skłamałam. To Andy, ale komu ja teraz to powiem? Ben'owi nie, bo zaraz wygada Zoe a Zoe komu innemu. Będę miała przerąbane.
- Upadłaś na policzek?- zapytał marszcząc brwi.
- Oj Ben. Możesz się nie wtrącać?- powtórzyłam jego słowa.
- Dobrze, nie będę.- powiedział i odszedł. Położyłam rękę na poliku i syknęłam z bólu. Strasznie szczypało.
Do następnego!
CZYTASZ
Popełniłam błąd << a.b >>
FanfictionCześć jestem Olivia. Chodzę do drugiej liceum. Do naszej szkoły chodzi Andy Black. Najpopularniejszy chłopak w szkole. Podoba mi się bardzo, ale nie umiem do niego zagadać. Może stanie się coś co połączy mnie i Andy'ego?