Popełniłam błąd << a.b >>

8

W domu, usiadłam na kanapie.

- Andy, oglądasz ze mną?- zapytałam odwracając się w jego stronę.

- A co leci?

- ,, Czasem słońce czasem deszcz". Chodź.

- Dobrze...- od wywiadu Andy dziwnie się zachowuje. " Unika mnie ", nie odzywa się i takie tam.

- Co się dzieje?- zapytałam wtulając się w niego mocno.

- Nic. A co ma się dziać?

- Jesteś jakiś dziwny... Nie odzywasz się do mnie od wywiadu, unikasz mnie. Coś musiało się stać.

- Wydaje ci się.

- Andy!- spojrzałam na niego morderczym wzrokiem.

- Zamknij się!- wstał z kanapy a ja Upadłam głową na kanapę.

Popłakałam się. Dlaczego on dla mnie taki jest?

- Kotek, poczekaj.- wstałam szybko i do niego podbiegłam.

Położyłam ręce na jego ramionach a on spojrzał się na sufit.

Postanowiłam to wszystko zakończyć. Nie chcę mieć chłopaka który mnie bije.

- Andy, jeżeli nie chcesz ze mną być okej. Ja odejdę. Nie chcę być z chłopakiem który mnie bije. To nie jest fair. Ja nic takiego wielkiego ci nie robię.- wyszłam z domu Andy'ego.

Wyjęłam telefon z kieszeni i usunęłam numer chłopaka. Mam go po dziurki w nosie.

- Olivia?- usłyszałam za sobą znany mi głos.

- Zoe!- przytuliłam ją mocno. Łzy zaczęły spływać mi po policzkach.

Widziałam ją trzy miesiące temu.

- Co ty tu masz? Porąbało cię?!- Zoe spojrzała na mój tatuaż. Wiedziałam że się uczepi.

- Tak. Porąbało. Zerwałam z Andy'm. Bił mnie.

- Bił?! Jak to?! Zabije gnoja!- Zoe zaczęła gdzieś biec.

- Poczekaj!

***

Zoe POV

- Ty świnio!- wpadłam do domu Andy'ego. Olivia przyszła trochę później.

- Czego?- Andy odwrócił się powoli z nożem w ręku.

- Nie myśl że jak trzymasz w ręku nóż to się ciebie boję! Czemu biłeś Olivię?!

- Zamknij ryj, albo wepchnę ci ten nóż w brzuch.

- Czemu biłeś Olivię?!- Zoe podbiegła do Andy'ego i mocno uderzyła w twarz.

- Andy, nie!- krzyknęłam gdy Andy wymierzył cios nożem w Zoe. Upadła na kolana.

- Zoe!- podbiegłam do niej i zaczęłam płakać.

- Wynoś się, Olivia.- powiedział czyszcząc nóż z krwi.

Musiałam uciekać bo bałam się że mnie też zabije. Jezu jak ja tęsknię za Zoe! Była dla mnie wszystkim!

Do następnego!