Szłam tak przez chwilę, puki nie zobaczyłam szkielebraci rozmawiających ze sobą.
-Tak jak mówiłem o Undyne...- Papyrus nie skończył, ponieważ zobaczył mnie i razem z bratem spojrzeli na siebie i odwrócili się ode mnie i "szeptali" do siebie.
-O mój boże* Sans, Czy to był człowiek?- spytał wyższy z braci.
-Według mnie to skała- powiedział Sans z jeszcze większym uśmiechem- Hej ale co to jest to przed skałami?
-Hmm...- zamyślił się i odwrócił razem z bratem- Sans, czy to przed skałą to człowiek?
-Tak
-O mój boże!- Krzyknął Papyrus z zachwytu- Człowieku! Nie przejdziesz przez ten teren! Ja wielki Papyrus złapie cię i zabiorę do stolicy! Oddam do króla! A wtedy..! Nie jestem pewien co wtedy będzie... A potem... Ja... Będę taki... Popularny, popularny, popularny!!! Szykuj się!- i pobiegł w swoją stronę.
Podeszłam do Sans'a i wymieniłam z nim krótką wymianę zdań, po czym ruszyłam w tą samą stronę co wyższy ze szkieletów.
Przed sobą zobaczyłam małą tabliczkę z wielkim napisem: "NAWET NIE DRGNIJ!!!". Zignorowałam ostrzeżenie i podeszłam do małej budki. Zadzwoniłam dzwonkiem by zobaczyć czy jest ktoś kto mi powie o co chodzi z tym nie ruszaniem się. Nagle jak duch, pojawił się przede mną pojawił się pies na dwóch łapach, w dziwnej koszulce i w spodniach.-Czy coś się poruszyło? Czy to była tylko moja wyobraźnia? Czy to był człowiek? Jeśli tak, to sprawie że nie poruszy się już nigdy więcej!
Dookoła mnie stało się czarno-białe, razem ze mną. Przede mną pojawiło się czerwone serce, a pod nim, 4 przyciski z napisami: Fight, Act, Items i Mercy. Postanowiłam że wcisnę Act. Następnie pojawiły się różne opcje. Wybrałam opcje z: "Pet". A pies zrobił dziwną minę i powtarzał ciągle to samo.
-Głasku, Głask, Głosk, Głasku, Głask, Głosk! Pogłaskało mnie coś co się nie rusza!
Nagle koło mnie pojawił się błękitny miecz. Wiedziałam że nie ucieknę od niego, więc stałam w miejscu. O dziwo nie poczułam żadnego bólu, jedynie dziwny chłód przez pewien moment. Teraz postanowiłam że kliknę przycisk najbardziej na prawo. Zobaczyła żółte imię psa, które było jedyną opcją. Wybrałam żółte słowo, po czym czarne pole zniknęło. Po chwilowej rozmowie, postanowiłam że pójdę dalej, by znaleźć miasto Snowdin.
CZYTASZ
Undertale | Determinacja
FanfictionA co jeśli Frisk nie wpadnie do podziemi jako dziecko tylko nastolatka? Jak potoczą się losy młodej dziewczyny w świecie potworów? Czy wydostanie swoich nowych przyjaciół na powierzchnie?