Kooki997: Hejaa :3
Ja: O to ty? Kooki, chłopak Jimina? :)
Kooki997: -,-
Kooki997: Nie, to ja, Kooki, twój przyszły mąż ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja: Jesteś z policji? :p
Kooki997: Co? A chodzi o cyferki w mojej nazwie? :d
Ja: Nie, po prostu wydajesz się być psem
Kooki997: Bo jestem słodki jak piesek? :D :*
Ja: Nie. Nie lubię psów :D
Kooki997: ._.
Kooki997: Jimin ma psa .-.
Ja: Jimina też nie lubię :3
Kookie997: No tak, kto by go lubiał :D
Ja: Ale ty jesteś jego chłopakiem, więc ciebie bardziej nie lubię:*
Kookie997: Ranisz ;;;
~*~
GodRapMonster: Pisałaś, że jestem przystojny cnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja: Nie, nie przypominam sobie :)
GodRapMonster: ;____;
~*~
Chimcio59: Czemu nic nie piszesz? ._.
Ja: Bo piszę z twoim chłopakiem i jakiś zjebanym TrapMonsterem -_-;
Chimcio59: Onie ;-;
Chimcio59: Uznaje to za zdradę -,-
Chimcio59: Foch!
Ja: Chcesz znowu sprawdzić kto dłużej wytrzyma? (:
Chimcio59: ;__; Już się poddaje, lepiej nie sprawdzamy._.
Ja: Niech ci pies zdechnie ;-;
Chimcio59: Nieee ;-; Czemu? :C
Ja: RapeMonster wysłał mi swoje zdjęcie bez koszulki ;-----;
Ja: Booże, zaraz się porzygam ;_;
Chimcio59: Jego abs w porównaniu z moim to nic ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja: Jakiego brązeru używasz? :D
Chimcio59: -_-;
^^^
Jest i on! Rozdział!
Jutro nie wiem kiedy dodam, bo jadę na noc filmową, fck yeah B)
Dziękuję za wszystkie gwiazdki i komy <3
CZYTASZ
Kakaotalk II Park Jimin
FanficChimcio59: A podasz chociaż swoje imię? ^^ Ja: Ale z ciebie debil. Chimcio59: Ranisz ;-; Ja: W nazwie mam KyuJin97. Na pewno nazywam się Barack Obama -,- Chimcio59: Miło mi poznać, Barack ^^