Bardzo długo niczego nie pisałam. Musiałam uważać przez ostatnie miesiące, bo moja znajomość z Jankiem zaczęła wzbudzać podejrzenia, nie tylko wśród niemców, ale i pozostałych więźniów. Miłość, nawet w obozie to piękna rzecz, tylko, że my z Jankiem nie okazujemy sobie uczuć, nie wiem nawet czy go kocham. Czuję coś, ale nie do końca potrafię to zdwfiniować. Nasuwa się więc pytanie w głowach ludzi, po co ze sobą rozmawiamy. Przyjaźń? Przyjaciela można sobie szukać w baraku, wśród kobiet, wiec niewiele osob wierzy, ze Janek to mój przyjaciel...Dla nich nasza znajomość to oznaka, że coś knujemy...bunt? ucieczka? Samobójstwo? Coś....Dlatego tyle czasu nic nie pisałam, gdyby ten notes dostał sie w niepowolane ręce...Mogłoby być wiele złego...juz nie chodzi tu o mnie, chodzi tu również o Janka..nie pozwolę, by coś mu się stało...
CZYTASZ
Wspomnienia z Auschwitz
Historical FictionAntonina i Jan trafiają w czasie trwania wojny do obozu. Nie znają się, lecz los lubi płatać figle. Opowiadanie to jest oparte na faktach historycznych. Fikcją są tutaj jedynie bohaterowie główni i imiona ich znajomych, których wymyśliłam by z punk...