Już dziś wam mówię, że rozdział nie pojawi się jutro :(
Pojawi się napewno w środę. W poniedziałek mam sprawdzian, konkurs i muszę zacząć czytać lekturę, która jest na wtorek :/
Dlatego mówię o tym już dziś...ehhh
Gdyby zależało to ode mnie... tylko bym pisała :D
Mam nadzieję, że przesunięcie rozdziałów was nie zabolało :) chociaż nie... dobrze by było! To by oznaczało więź.. waszą z moim pisaniem xD
Do następnego! W środę.
YOU ARE READING
Bogini
FanfictionCzego on ode mnie chce?! Nie umiem mu pomóc. Sama sobie nie daje rady. Ale gdy widze jego rany na ciele. Ile musiał wycierpieć? Inni myślą, że jest pozbawiony uczuć, wypłukany z nich. Ale to nieprawda. On je ma. Okazał mi je.