Obudziłam się wyspana i zauważyłam że Kornelia jeszcze śpi więc wziąłem telefon i sprawdziłam godzinę była 10:36 ło ło ale długo spałam ale w końcu są wakacje więc kto mi zabroni??
Wzięłam prysznic i i ubrałam się w czarne spodnie z dziurami na kolanach i z bluzka z napisem: ,,Nie ufam ludziom którzy nie lubią słodyczy"
Uwielbiam tą bluzkę oczywiście wczoraj przed wyjściem z domu wzięłam ciuchy do KorneliReszta wczorajszego dnia minęła nam super, z chłopakami pożegnaliśmy się około godziny 20. Potem z Kornelią oglądaliśmy filmy u niej no bo w końcu mój brat robił imprezę.
Wracając do dzisiejszego dnia.
Jak wyszłam z łazienki zobaczyłam Kornelie rozwaloną na całym łóżku wróciłam do poprzednio wspomnianego pomieszczenia i wzięłam miskę do której nalałam lodowatej wody.
Wyszłam z łazienki i zobaczyłam tak samo ułożoną dziewczynę jak wcześniej.
Podeszłam do jej łóżka i wylałam na nią zawartość pojemnika. Ona szybko wstała na nogi i patrzyła się na mnie jak na jakąś chora psychicznie. Gdyby wzrok mógł zabić dawno byłabym martwa- Ja pierdole jesteś jakaś chora psychicznie czy co?? - A nie mówiłam - Idź się leczyć na nogi bo na głowę zapoźno - powiedziała wściekła i ruszyła do szafy z której wyciągnęła ciuchy i poszła do łazienki
- Ha ha na pewno jestem zdrowa jak ryba - powiedziałam śmiejąc się
- To przypomnij sobie kolonie rok temu - powiedziała śmiejąc się
A ja zaczęłam wspominać tamte czasy
*RETROSPEKCJA *
(wspomnienie)Dzisiaj mija tydzień odkąd jesteśmy na koloniach w skład pokoju wchodzi:
- Ja
- Kornelia
- Marysia
- JulkaZ każdą dziewczyną się dogaduje a najlepiej z Marysią
Wczoraj Julka poznała Oliwera z innej koloni na dyskotece. Oczywiście wszystkie dziewczyny z pokoju byłyśmy zachwycone tym faktem. Tylko że on był w budynku A a my jesteśmy w budynku B więc trochę smuteczeg
* Wieczór*
Julka idzie spotkać się z Oliwerem a że boi iść się sam to idę z nią ta jaka ja dobra. A że dzisiaj też jest dyskoteka to mamy ułatwione zadanie z tym żeby wyjść z budynku ale problem jest taki że to tylko jest dzisiaj dla naszej koloni. Ja z Julką poszłyśmy a w pokoju została Marysia i Kornelia bo ,,źle" się czują.
Julka poszła do Oliwera i usiadła z nim na ławce i zaczęli gadać a ja patrzyłam się na balkony i szukałam naszego. Nasz pokój znajduję się na pierwszym piętrze poznałam go po tym że mieliśmy wywieszone ręczniki na dworze.
Ugh ale mi się nudzi. Nagle wpadłam na pomysł kiedyś jak oglądałam film to takie sceny w nich widziałam haha połączenie kilku z nich i wyjedzie śmieszna scena. Jeszcze jak Kornelia będzie wiedziała o co mi chodzi to totalnie będzie beka.Wzięłam jakiś kamień oczywiście mały i rzuciłam w okno po chwili na balkon wyszły dziewczyny podeszłam pod balkon i klęknęłam na jedno kolano i powiedziałam
- Julio. Julio ty moja zejdź ty tu do mnie oh Julio! - Powiedziałam to odpowiednim tonem.
Dziewczyny zaczęły się śmiać Kornelia powiedziała coś do Marysi a ta do niej- Oh ty mój Romeo bolą mnie plecy więc ty wejdź tu do mnie - powiedziała Kornelia śmiejąc się haha ale wymówka ale wie o co mi chodzi
- Julio nie mogę muszę pilnować o to tych ludzi - powiedziałam i pokazałam na Julkę i Oliwera- Co mam zrobić Julio ty moja? - Zapytałam
CZYTASZ
Marcus & Martinus |Powrót|
FanfictionCo się stanie gdy zaprzyjaźnisz się z idolami większości nastolatek ? Co jeśli do jednego poczujesz coś więcej niż przyjaźń ? Co będzie jak będzie trzeba wybrać między chłopakiem a przyjacielem ? Co jak on ci powie że nie chcę Cię znać ? Czy się za...