2. Moja krew!

1.6K 161 43
                                    

    Gdy doszli pod liceum, Hiyori już na nich czekała. Rozweselony Yukine rzucił się biegiem, by ją przytulić.

- Cześć, Hiyori - powiedział Yato uśmiechając się.

Na twarzy Hiyori pojawił się lekki rumieniec.

- Cześć chłopaki - przywitała się.

- Przepraszamy za spóźnienie, ale zatrzymał nas ayakashi - wytłumaczył się Yato.

Hiyori machnęła na to ręką.

- Hiyori... - zaczął Yukine trochę niepewnie - Masz może dla mnie jakieś nowe zadania? Pokażesz mi swoje nowe zeszyty?!

Dziewczyna się uśmiechnęła.

- Jasne - zapewniła.

- Ale może chodźmy do Kofuku - odezwał się Yato.

Yukine i Hiyori zgodzili się i ruszyli całą trójką w drogę.

    Gdy doszli do domu Kofuku i Daikoku, w którym nocowali Yato i Yukine, zaczynało się już ściemniać.

- Hiyorin! - krzyknęła różowowłosa Kofuku rzucając się na Iki Hiyori, by ją przytulić.

- A wy znowu tutaj?! - zagrzmiał Daikoku w drzwiach.

- Przyszliśmy na kolację - Yato zrobił tą swoją minę z językiem na wierzchu i pokazaniem dwóch palcy.

Daikoku przyłożył palce do skroni, zamknął oczy i pokręcił głową, ale nie zatrzymywał ich w przejściu. Całą piątką usiedli przy niskim stole, a Daikoku w fartuszku podał im talerze oraz sushi.

- Mmm, dawno nic nie jedliśmy - odezwał się Yato.

Daikoku tylko zmierzył go gniewnym wzrokiem. Nie chciał robić zamieszania przy reszcie, ale bardzo chętnie wygarnąłby mu, co sądzi o tym, że Yato zaniedbuje swoje święte insygnium.

   Gdy zjedli, Daikoku zaczął zmywać naczynia, ale reszta została przy stole. Hiyori wyciągnęła z torby plik zadań dla Yukine oraz swoje nowe zeszyty z liceum i mu je podała. Chłopakowi na ten widok zaświeciły się oczy.

- Hiyori! - krzyknął Yukine - Bardzo dziękuję!

Hiyori posłała mu promienny uśmiech. 

- Dla przyjaciela wszystko - powiedziała, po czym zaczęła się przyglądać, jak Yukine zabrał się od razu do rozwiązywania zadań.

- Yuuki - odezwała się Kofuku przyglądając się Yukine - Ale ty jesteś zdolny.

Chłopak uśmiechnął się nieśmiało i coś tam mruknął pod nosem. Po chwili skończył i podał kartkę do sprawdzenia Hiyori.

- Bardzo dobrze, Yukine! Bezbłędnie! - pochwalaliła go.

Yato wyczochrał Yukine.

- Moja krew!

Kontynuacja Noragami (Noragami 3 fanfiction) ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz