Kontynuacja Noragami (Noragami 3 fanfiction) ✔️

18. Takamagahara

   Hiyori była cała mokra i nie czuła już ciała (chociaż jej prawdziwe ciało zgubiła już dawno). Jednak biegła cały czas przed siebie. Miała nadzieję, że zdąży. Wybiegła z domu Fujisaki'ego już jakiś czas temu i teraz modliła się, by Ojciec wraz z Yato jeszcze nie zdążyli się pozabijać.

   Cała zasapana dobiegła w końcu pod świątynię czcigodnego Tenjin'a. Stanęła, by wziąć kilka głębokich oddechów. Nie wiedziała, co dalej, było już późno. Zaczęła walić pięściami w drzwi. Już chciała zacząć krzyczeć, gdy otworzyła jej Mayu, jedna z Shinki Tenjin'a.

- H-Hiyori?! - zdziwiła się Mayu.

Hiyori lekko ukłoniła się przed nią.

- Mayu, bardzo przepraszam za tak późną porę, ale Yato ma proble...

- Yato - przerwała jej Mayu z zniesmaczoną miną i lekko pokręciła głową.

- Tym razem to naprawdę nie jest błahostka - Hiyori przełknęła - On... on walczy na śmierć i życie ze swoim Ojcem!

Mayu zakryła usta rękawem.

- Czy mogłabyś wezwać czcigodnego Tenjin'a, proszę? - Hiyori była bliska łez.

Mayu dała znak głową na tak i zniknęła za drzwiami. Po chwili wróciła z czcigodnym Tenjin'em.

- Hiyori - powiedział - Co cię sprowadza?

- Bardzo przepraszam - nisko się ukłoniła - Ale Yato ma poważny problem. Walczy z własnym Ojcem... na śmierć i życie.

Tenjin się zamyślił.

- Co mogę dla ciebie zrobić? - zapytał.

- Muszę dostać się do Takamagahary i poprosić czcigodną Bishamon o pomoc.

- Hmm... Bishamon. Ta dwójka się nie lubi - stwierdził.

- Tak, ale ostatnio stosunki między nimi są bardziej... przyjazne - wyjaśniła pospiesznie Hiyori.

- Wiesz, że nie mogę przenosić was ciągle to Takamagary z byle problem i na dodatek ty jesteś człowiekiem, co jest w ogóle niedopuszczalne.

- Wiem - znów się ukłoniła z łzami w oczach - Ale Yato sobie sam nie poradzi, a ja muszę wezwać pomoc, proszę!

Tenjin przymknął oczy. Westchnął.

- Niech ci będzie, ale gdyby ktoś pytał, ja tego nie zrobiłem - powiedział sucho.

- Bardzo bardzo dziękuję! - powiedziała Hiyori z wielkim zapałem.

Tenjin pstryknął palcami i po chwili Iki Hiyori wylądowała w Takamagaharze.