Kontynuacja Noragami (Noragami 3 fanfiction) ✔️

22. Ja tak nie mogę

Hiyori stała jak sparaliżowana. Fujisaki Kouto uśmiechał się złowieszczo przytrzymując Hiyori. Wszyscy, łącznie z Bishamon i Kofuku byli przerażeni, jednak Yato zrobił się biały jak kreda i przestał oddychać.

- Yato! - krzyczał Yukine - Przywołaj mnie!

- Oszalałeś?! - odwarknął mu bóg.

- Muszę uratować Hiyori! - darł się Yukine ze łzami w oczach.

- Nie ma mowy! Na pewno nie ty! - krzyknął Yato, jednak po chwili dodał - Wróć, Yukine! - odwołał go.

Yukine stał zdezorientowany. Przecież mu zabronił, to dlaczego go odwołał? Chłopak w ułamku sekundy dostał odpowiedź. Yato rzucił się biegiem w stronę gigantycznego otworu. Chciał ochronić Yukine.

- Nieee! - krzyczał jego artefakt.

Yato złapał Hiyori za dłoń, jednak Fujisaki nie chciał jej puścić. Wypuścił z dłoni Norę per Mizuchi, która wpadła w otchłań i zaczął się szarpać z Yato. Bóg kopnął go i dwoma rękami przytrzymał Hiyori. Ojciec stracił równowagę, ale tylko na chwilę. Pociągnął Hiyori za rękaw i wszyscy troje runęli.

Czas jakby zastygł. Wszyscy patrzyli na tą sytuację ze łzami w oczach, ale nikt nie był w stanie pomóc. Nikt się nie ruszał z wyjątkiem Yukine. Chłopak błyskawicznie doskoczył do portalu i złapał Yato za bluzę. Szarpnął go dwoma rękami, próbując go wyciągnąć. Zmrużył oczy i z wielkim wysiłkiem wciągał go na górę. Yato trzymał w objęciach Iki Hiyori, a jej ręki trzymał się Fujisaki, wiszący najniżej. Bishamon wraz z Kofuku podbiegły do Yukine i pomogły mu wciągnąć jego pana. Gdy był już prawie na górze, Fujisaki ześlizgnął się i puścił rękę Hiyori. Runął w bezkresną otchłań. Yato i Hiyori zostali wciągnięci na powierzchnię, a otwór momentalnie się zamknął. Hiyori była cała zalana łzami, miała mokrą całą twarz. Yukine wraz z Yato zresztą też.

- Chciałem być bogiem szczęścia, a znów z mojej winy skrzywdziłem dwoje najbliższych mi osób - odezwał się smętnie Yato.

- Nie mów tak! - bronił go Yukine.

- Ale taka jest prawda! Wszystko znowu przez moją przeszłość! - zaczęli się kłócić - Nie, ja tak nie mogę...

- Przestań! Teraz już koniec z twoją przeszłością! Oni zniknęli!

- Teraz masz nas - dodała nieśmiało Iki Hiyori pociągając nosem.