24. Pierwszy

817 99 45
                                    

   Od teraz Hiyori spędzała jeszcze więcej czasu w domu Kofuku. Nikt oficjalnie nie powiedział, że wraz z Yato są parą, lecz było to wiadome. Jeszcze się nie całowali i nie okazywali sobie swoich uczuć przy innych, ale było w ich zachowaniu coś takiego, co wskazywało na to, że nie widzą świata poza sobą. Hiyori była bardzo wstydliwa, Yato zresztą też, więc dopiero uczyli się siebie nawzajem.

   Kilka dni po feralnej bitwie Yato zaprosił Iki Hiyori na pierwszą randkę bez Yukine. Dziewczyna długo wybierała, w co się ubrać, a co do ubioru Yato, pomógł mu Yukine. Yato wszedł przez okno do pokoju Hiyori i wyszli razem na spacer.

   Spacerowali wzdłuż zielonych alej parku. Słońce świeciło wysoko na niebie. W powietrzu unosił się zapach świeżo skoszonej trawy, a wokół nich biegało pełno rozweselonych dzieci. Yato nieśmiało trzymał Hiyori za rękę.

- Jest tak dziwnie cicho... bez Yukine - zaczął bóg.

Hiyori zgodziła się z nim odchrząkując.

Między nimi zapadła niezręczna cisza. Kiedyś rozmawiali ze sobą swobodnie, a teraz, po ich wyznaniu, nie mieli już o czym mówić.

- Yato... - zaczęła Iki Hiyori.

- Tak, Hiyori...?

Dziewczyna westchnęła.

- D-dlaczego między nami jest tak niezręcznie? - spytała.

Yato zwiesił głowę.

- Jestem beznadziejny - powiedział cicho.

- D-dlaczego tak mówisz? Nie chcę, żeby między nami było tak jak teraz. Chcę, żeby było tak... jak kiedyś - Hiyori spurpurowiała.

- Ja powinienem pierwszy powiedzieć ci, że cię kocham. Nie mogę bez ciebie żyć, jesteś dla mnie wszystkim... Co ze mnie za facet? - przy ostatnim zdaniu zrobił wkurzoną minę.

- Yato! - krzyknęła Hiyori - Błagam, nie zaczynaj znowu. Kocham cię i... i nic tego nie zmieni - była cała czerwona, lecz miała stanowczą minę.

Yato błyskawicznie złapał Hiyori i przyciągnął do siebie. Przytknął swoje usta do jej i delikatnie ją pocałował.

To był ich pierwszy pocałunek, a drugi w życiu Hiyori. Pierwszy skradł Fujisaki, ojciec Yato.

Hiyori na myśl o tym, jeszcze mocniej przytrzymała się chłopaka. Tak ładnie pachniał. Tego jej było trzeba. Kochała go od samego początku. I nic tego nie zmieni.

Kontynuacja Noragami (Noragami 3 fanfiction) ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz