Rozdział 35*Czemu tak się zachowujesz*

826 37 3
                                    

-Aa...tak.-powiedziała pani Larsson.-Proszę zrobić zadanie 5 i 6 ze strony 50.-powiedziała nauczycielka do uczniów.

Gdy nauczycielka wyznaczyła co mają robić na zadanie domowe zadzwonił dzwonek.

-Pomyślałam,że...

****

Gdy wyszłam z klasy,czekał na mnie na korytarzu Aaron.

-No i co od ciebie chciała?-pyta się mnie.

-Nic,nie ważne.-mówię idąc korytarzem w stronę szatni. A on idzie za mną.

-Nie chcesz to nie mów.-mówi idąc do swoje szafki.

***

Wychodzę ze szkoły postanowiłam,że wstąpię do sklepu,po coś do jedzenia.

Szukałam czegoś do jedzenia,gdy nagle poczułam że na kogoś wpadam. W ostatniej chwili utrzymałam równowagę.

-Kogo ja tu widzę.-usłyszałam ten głos.

-Możesz się przesunąć,chciałam bym przejść.-powiedziałam chcąc przejść.

-Nie.

-Okej.-powiedziałam obracając się w drugą stronę,wzięłam to co chciałam do jedzenia i poszłam w stronę kasy.

***
Chwilę wcześniej Martinus

Postanowiłem,że wyjdę już z domu,do parku mam jakieś 10 min drogi.

***

Gdy dotarłem do parku usiadłem na ławce i czekałem aż przyjdzie Alex. Popatrzyłem na zegarek powinna być już 5 min temu. Postanowiłem że poczekam jeszcze 10 minut,a jak się nie zjawi to pójdę do domu.

10 min minęło szybko,ale dalej nie zjawiła się Alex,myślałem że mnie wystawiła. Po co w ogóle pisała że chce się spotkać,jak teraz nie przyszła.

Po 10 min drogi do domu. Byłem już w domu. Jest godzina 17:30,postanowiłem że obejrzę jakiś film.

Gdy miałem włączyć film,przypomniało mi się nagle,że miałem zadzwonić do Kayle. Wziąłem telefon,odblokowałam go a następnie wybrałem numer do Kayle.

Po 2 sygnałach odebrała telefon.

***

W tym samy czasie Kayle

Gdy wyszłam ze sklepu,zaczął padać deszcz. Postanowiłam że przeczekam to,a gdy przestanie padać pójdę do domu.

Patrzyłam jak krople deszczu spadają na ziemię,było ich coraz więcej

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Patrzyłam jak krople deszczu spadają na ziemię,było ich coraz więcej. Przez chwilę zrobiło mi się trochę zimno. Nagle poczułam jak ktoś kładzie na moje ramiona bluzę,przez co lekko się przestraszyłam. Spuściłam głowę na swoje buty.Ręką przetrzymałam bluzę. Podniosłam lekko głowę tak abym mogła zobaczyć jego piękne oczy. C-CO NIE,O CZYM JA MYŚLĘ.

Ily "M&M"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz